Informację przekazał w piątek ten rosyjski koncern. Rada zostanie wyłoniona latem br. Schroeder obecnie pracuje dla Gazpromu na stanowisku szefa rady należącej do koncernu spółki Nord Stream 2 AG.
Były niemiecki kanclerz wchodzi ponadto w skład 11-osobowej rady nadzorczej innego rosyjskiego koncernu energetycznego - Rosnieftu, jako jeden z dyrektorów niezależnych.
Pozostałe 10 kandydatur do rady Gazpromu to osoby, które zasiadają już w radzie dyrektorów. Zgodnie z procedurą mają zostać zatwierdzone podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy zaplanowanego na 30 czerwca.
Byli europejscy politycy w rosyjskich spółkach
To oczywiście nie pierwszy przypadek zatrudnienia byłych polityków w rosyjskich spółkach. W marcu 2020 roku była szefowa austriackiej dyplomacji Karin Kneissl została nominowana do rady dyrektorów wspomnianego Rosnieftu, w której zasiada właśnie Schröder.
Kneissl to austriacka prawniczka i specjalistka z zakresu polityki energetycznej. W latach 2017-2019 pełniła funkcję ministra spraw zagranicznych, europejskich i intergacji w rządzie Sebastiana Kurza. Wielokrotnie dała się poznać jako orędowniczka gazociągu Nord Stream 2.
W sierpniu 2018 Kneissl wyszła za mąż za przedsiębiorcę Wolfganga Meilingera. Ceremonia zyskała międzynarodowy rozgłos dzięki zaproszeniu na nią prezydenta Rosji Władimira Putina. Media obiegło zdjęcie na którym widać, jak austriacka polityk tańczy z rosyjskim przywódcą.
Z kolei w grudniu 2021 roku dyrektorem niezależnym w rosyjskim koncernie petrochemicznym Sibur został mianowany były premier Francji Francois Fillon.
Sibur to grupa kontrolowana przez bliskiego przyjaciela prezydenta Władimira Putina, Giennadija Timczenkę. Drugą kluczową postacią Leonid Michałson, jeden z najzamożniejszych rosyjskich oligarchów. Fillon wszedł w skład rady dyrektorów innej rosyjskiej firmy Zaroubejneft, zajmującej eksploatacją złóż węglowodorów należących do państwa.
Czytaj też:
Wiadomo, czym zajmie się szef NATO po zakończeniu kadencjiCzytaj też:
Wyrok TSUE niekorzystny dla Polski. Kaleta: Czy to przypadkiem nie zachęci Gazpromu?