Zgodnie z sondażami, do drugiej tury wyborów prezydenckich przejdą liderka Frontu Narodowego i centrysta Emmanuel Macron. Duże szanse na przejście do drugiej tury mają też kandydat centro-prawicy Francoisa Fillona i założyciel Partię Lewicy Jean-Luc Melenchon. Przeprowadzane w ostatnich dniach sondaże pokazują jednak wyniki tak do siebie zbliżone, że nic nie jest przesądzone. Szczególnie, że aż 30 proc. badanych nie wie albo nie chce podać na kogo będzie głosować
Wybory są zagrożone?
Chociaż władze w Paryżu nie mówią oficjalnie o możliwości przeniesienia daty wyborów ze względów bezpieczeństwa, to wiadomo, że na niedzielę przygotowane są specjalne środki ostrożności. W całej Francji od listopada 2015 roku panuje stan wyjątkowy, spowodowany powtarzającymi się ataki terrorystycznymi.
W związku z czwartkowym atakiem, dzisiaj część spotkań z wyborcami odwołali Marine Le Pen i Francois Fillon. Politycy już wczoraj podczas telewizyjnej debaty komentowali sytuację oraz składali kondolencje i wyrazy współczucia dla ofiar i ich bliskich. Jak jednak wpłyną kolejne ataki na decyzje Francuzów, dowiemy się w najbliższą niedzielę.
Dzisiaj media podały też informację o zamachu jaki miał być planowany na niedzielę. Belgijska policja miała znaleźć w mieszkaniu podejrzanego, bilet na pociąg do Paryża, broń, naboje oraz czarne kominiarki.
Czytaj też:
Francja: Strzelanina na Polach Elizejskich w Paryżu. Nie żyje policjantCzytaj też:
Straci immunitet czy wygra wybory? Le Pen walczy o prezydenturę