W ostatnich tygodniach konflikt rosyjsko-ukraiński ulega wyraźnej i szybkiej eskalacji. Po wybuchach na Nord Stream 2, doszło do ataku na Most Krymski. Groźby sięgnięcia po broń jądrową są już niemal na porządku dziennym. Choć niektórzy analitycy starają się studzić emocje, zaznaczają jednocześnie, że ryzyko istnieje.
Tymczasem w poniedziałek Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy na cele w wielu miejscach Ukrainy. Zaatakowano m.in. Kijów, Lwów, Tarnopol oraz Dnipro. Cały czas napływają informacje o nowych miejscach ataku.
Niemcy potępiają eskalację wojny
W reakcji władze kolejnych państw wzywają do zakończenia wojny. Działania eskalacyjne oraz atak Rosji na cele cywilne zdecydowanie potępiły władze Niemiec.
Rzecznik rządu w Berlinie Steffen Hebestreit napisał, że w związku z uderzeniami, które miały miejsce w poniedziałek na terytorium Ukrainy, Niemcy uruchomią dodatkową pomoc, w tym będą starały się wzmocnić obronę przeciwlotniczą zaatakowanego państwa. Zapewnienie to zostało oficjalnie przekazane stronie ukraińskiej.
Wspólne stanowisko Waszyngtonu i Berlina
Z kolei kanclerz Olaf Scholz rozmawiał na temat konfliktu rosyjsko-ukraińskiego z prezydentem USA Joe Bidenem. "Skrytykowali ostatnie nuklearne groźby Moskwy jako nieodpowiedzialne i zgodzili się, że taki krok miałby wyjątkowo poważne konsekwencje dla Rosji" – napisano w oświadczeniu wydanym po telefonicznej rozmowie polityków.
W kontekście ataków na rurociągi Nord Stream obaj politycy zgodzili się, że sabotaż infrastruktury krytycznej zostanie rozstrzygnięty w sposób zdecydowany. Biały Dom dodał w komunikacie, że Joe Biden oraz Olaf Scholz potwierdzili swoje nieustające zobowiązanie do rozliczenia Rosji z brutalnych działań oraz zapewnienia bezpieczeństwa i pomocy gospodarczej Ukrainie.
Indie apelują o dialog i dyplomację
Do deeskalacji wzywają nie tylko Niemcy. W poniedziałek po rosyjskich atakach głos zabrał rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Indii, Arindam Bagchi. „Indie są głęboko zaniepokojone eskalacją konfliktu na Ukrainie, w tym atakowaniem infrastruktury i ofiarami śmiertelnymi wśród cywilów” – napisał.
Bagchi podkreślił, że indyjskie władze są gotowe są poprzeć działania prowadzące do rozwiązania konfliktu poprzez dialog i dyplomację. Władze Indii wyraźnie zaznaczyły, że kontynuowanie wojny nie służy niczyimi interesem.
Czytaj też:
Zwrot w polityce Paryża? Macron: Głęboka zmiana w prowadzeniu wojnyCzytaj też:
Lisicki: Interesuje mnie perspektywa polska. Eskalacja wojny zwiększa, a nie zmniejsza zagrożenie