We wtorek Niemcy zobowiązały się przeznaczyć dodatkowe 53,2 miliona dolarów na wsparcie Ukrainy w okresie zimowym. Wsparcie to odpowiedź na rosyjskie ataki rakietowe na cele infrastruktury krytycznej, przede wszystkim elektrownie i ciepłownie, które w ostatnich tygodniach pozbawiły miliony cywilów bez prądu, ogrzewania i wody.
Niemiecka pomoc
O decyzji rządu RFN poinformowała w mediach społecznościowych minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock. Szefowa niemieckiego MSZ oskarżyła prezydenta Rosji Władimira Putina o próbę „złamania Ukraińców swoją brutalną taktyką pogrążania ich w zimnie”, dodając: „Nie dopuścimy do tego”.
"Niemcy wyślą sprzęt, który pomoże przywrócić do działania ukraińską sieć energetyczną, w tym generatory i transformatory" – napisała na Twitterze Baerbock.
„Bomby Putina oznaczają, że lekarze muszą operować chłopięce serce przy świetle swoich telefonów komórkowych. A dzieci odrabiają lekcje przy świecach z czapkami, szalikami i kurtkami” – dodała.
Pieniądze obiecane przez Berlin są częścią sumy ponad miliarda dolarów, które 46 krajów i 24 organizacje międzynarodowe obiecały przekazać Ukrainie podczas wtorkowej konferencji w Paryżu, której celem było zmobilizowanie natychmiastowego wsparcia dla Ukrainy w okresie od grudnia do marca.
Niedawno rząd Szwajcarii również ogłosił przekazanie dodatkowej pomocy dla walczącej z agresorem Ukrainy. Będzie to ponad 100 milionów dolarów.
Wsparcie z USA
Stany Zjednoczone planują przekazać Ukrainie nowy pakiet pomocy wojskowej w wysokości 275 mln dolarów. Jak donosi Reuters, sprzęt, który otrzyma Ukraina, pomoże wzmocnić obronę powietrzną i obronę przed wrogimi dronami. Jednocześnie źródła publikacji nie podały, o jaki konkretnie sprzęt chodzi.
Nowy pakiet pomocy został ogłoszony w piątek, 9 grudnia. Zaznaczono, że w skład pomocy, jakiej udzieli Kijowowi Pentagon wchodzą także rakiety do wyrzutni wysoce mobilnego artyleryjskiego systemu rakietowego HIMARS, amunicja kalibru 155 mm, pojazdy wojskowe Humvee i generatory.
Czytaj też:
Szef ukraińskiego MSZ: To jest sposób na powstrzymanie rosyjskiej agresjiCzytaj też:
Pieskow odrzuca propozycję Zełenskiego. "To nie wchodzi w rachubę"