Belgia nie może przenieść swoich myśliwców na Ukrainę, ponieważ potrzebuje ich sama. Takie stanowisko przedstawił premier kraju Alexanderde Croo, a jego słowa przytacza "Politico".
Zbyt mało samolotów
Odpowiadając na pytanie, czy Belgia jest gotowa wysłać swoje myśliwce na Ukrainę, de Croo powiedział, że jego kraj „naprawdę potrzebuje myśliwców”. Według niego belgijskie odrzutowce są zaangażowane w ochronę przestrzeni powietrznej NATO nad terytorium Belgii, Holandii i krajów bałtyckich.
– Naprawdę potrzebujemy naszych samolotów i nie możemy ich oddać – powiedział belgijski premier.
Odrzutowce dla Ukrainy?
Ukraina zabiegała o dostawy myśliwców z Zachodu od pierwszych dni rosyjskiej inwazji, ale dotychczas wszystko ograniczało się do dostaw części zamiennych do radzieckich maszyn, a także ograniczonych dostaw starych radzieckich myśliwców.
Dyskusja na temat dostaw zachodnich samolotów ożywiła się po przełomie w sprawie czołgów sprzed miesiąca. Szereg krajów stwierdziło, że nie wyklucza takich dostaw.
Podczas podróży Zełenskiego do Wielkiej Brytanii premier Rishi Sunak zapowiedział rozpoczęcie programu szkolenia ukraińskich pilotów do obsługi zachodnich samolotów. Nie potwierdził jeszcze dostawy samych samolotów, ale dopuścił taką możliwość w przyszłości.
Na konferencji prasowej w Brukseli 9 lutego Zełenski powiedział, że są "pozytywne decyzje" w sprawie myśliwców F-16, ale nie podał szczegółów.
Naciski wojskowych
Tymczasem, jak donosi "Politico", grupa wojskowych po cichu naciska na Pentagon, aby zatwierdził wysłanie myśliwców F-16 na Ukrainę. Według nich takie wsparcie jest konieczne, aby pomóc Ukrainie w obronie przed rosyjskimi atakami rakietowymi i dronami – przekonują informatorzy zaznajomieni ze sprawą.
Serwis przypomina, że amerykańskie F-16 są na ukraińskiej "liście życzeń" od początku rosyjskiej inwazji. Ale Waszyngton i Kijów uznały artylerię, opancerzenie i naziemne systemy obrony powietrznej za pilniejsze potrzeby, ponieważ Ukraina stara się chronić infrastrukturę cywilną i odpierać okupowane przez siły rosyjskie tereny.
Czytaj też:
Premier Belgii chce, żeby UE wspólnie kupowała gaz i ustaliła maksymalną cenę
Czytaj też:
Premier Belgii dziękuje Polsce za pomoc ukraińskim uchodźcom