Prigożyn poinformował, że jest już w kontakcie z Kadyrowem, aby "natychmiast rozpocząć przekazywanie pozycji, i aby 10 maja o godzinie 00:00, dokładnie w momencie, gdy całkowicie wyczerpiemy nasz potencjał bojowy, nasi towarzysze broni zajęli nasze miejsca i kontynuowali szturm w Bachmucie".
Prigożyn zapowiada wycofanie Grupy Wagnera z Bachmutu
Wcześniej Prigożyn zapowiedział odwrót z Bachmutu, tłumacząc to brakiem amunicji i dużymi stratami. Jak przekonywał, w wojnie na Ukrainie zginęło i zostało rannych "dziesiątki tysięcy" najemników.
Kanał telegramowy służby prasowej Prigożyna opublikował także list do rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu, w którym szef najemników prosi o wydanie rozkazu bojowego o przekazanie pozycji zajmowanych przez Grupę Wagnera jednostkom batalionu Achmat Kadyrowa, który wcześniej zgłosił taką gotowość.
W tym tygodniu Prigożyn oskarżył dowództwo armii rosyjskiej o wstrzymanie dostaw pocisków artyleryjskich dla Grupy Wagnera. Z tego powodu, według niego, jednostki najemników są "skazane na bezsensowną śmierć".
Biznesmen nagrał wideo, na którym stoi przed zwłokami żołnierzy i wykrzykuje obelgi pod adresem Szojgu i szefa Sztabu Generalnego gen. Walerija Gierasimowa. – Oto faceci, którzy dzisiaj zginęli. Wciąż świeża krew. Szojgu! Gierasimow! Gdzie, ku*wa, amunicja?!" – grzmiał Prigożyn.
Kontrofensywa Ukrainy. Rosjanie przygotowują się do obrony
Analitycy Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) sugerują, że w oczekiwaniu na ukraińską kontrofensywę, rosyjskie Ministerstwo Obrony mogło zrezygnować z ofensywy w Bachmucie i zdecydować się na gromadzenie amunicji do celów obronnych. Według raportu amerykańskich ekspertów armia rosyjska zaprzestała ofensywy na całym teatrze działań, z wyjątkiem bardzo ograniczonych i lokalnych ataków w rejonie Kreminnej i pod Donieckiem.
Czytaj też:
Ukraina ukrywa przed USA szczegóły kontrofensywy. Media ujawniają powód