Poinformowały o tym rosyjskie agencje państwowe, powołując się na Dmitrija Rogozina, szefa centrum wojskowo-technicznego Carskie Wilki. Według niego brytyjski pocisk Storm Shadow został zestrzelony w obwodzie zaporoskim, a następnie przejęty przez jednostkę sił specjalnych Rosji.
Strona rosyjska twierdzi, że rakieta zniszczona "tylko częściowo" została podzielona przez techników na części w celu ułatwienia transportu.
Rogozin zaznaczył, że w pocisku zastosowano elektronikę na bardzo wysokim poziomie, która wytrzymała przeciążenia podczas upadku. Operacja ewakuacji "trofeum" z frontu trwała dwa dni.
– Pocisk został właśnie przekazany do jednego z naszych przedsiębiorstw zbrojeniowych w Moskwie, którego specjaliści rozszyfrują algorytmy systemu sterowania tą niebezpieczną bronią rakietową i podzielą się nimi z ekspertami z dziedziny obrony powietrznej – stwierdził Rogozin.
Według niego wojsko ukraińskie próbowało uniemożliwić armii rosyjskiej przejęcie rakiety i wysłało grupę sabotażowo-rozpoznawczą na miejsce jej upadku, jednak "wszystkie działania wroga zostały szybko udaremnione".
Rakiety Storm Shadow dla Ukrainy. Rosja odpowiada
Pocisk manewrujący Storm Shadow został opracowany wspólnie przez Wielką Brytanię i Francję. Jego zasięg w zależności od modyfikacji wynosi od 250 do 560 kilometrów.
Wielka Brytania poinformowała o przekazaniu tych rakiet Ukrainie 11 maja br. Wkrótce potem siły ukraińskie zaczęły je aktywnie wykorzystywać do ataków na rosyjskie tyły.
Rosja przekonuje, że Siły Zbrojne Ukrainy użyły pocisków Storm Shadow 12 maja w czasie ataku na Ługańsk, który wcześniej był poza zasięgiem rażenia strony ukraińskiej, a także podczas ostrzału mostów prowadzących z obwodu chersońskiego na Krym 22 czerwca.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że Rosja wyjątkowo negatywnie ocenia decyzję Wielkiej Brytanii o dostawie rakiet Storm Shadow na Ukrainę. Według niego Londyn "przoduje wśród krajów, które nadal przekazują broń" Kijowowi.
15 maja Ministerstwo Obrony Rosji po raz pierwszy poinformowało o zestrzeleniu brytyjskiego pocisku.
Czytaj też:
Ukraina zaatakowała mosty prowadzące na Krym. Putin reaguje