– Od początku tzw. kontrofensywy straty wroga przekroczyły 66 tys. osób i 7600 sztuk broni – przekazał Szojgu podczas telekonferencji w Moskwie we wtorek.
Przekonywał, że jednostki ukraińskie, "próbując ukryć niepowodzenie ofensywy, atakują cele cywilne i przedstawiają te ataki jako zwycięstwa militarne".
– W ciągu trzech miesięcy kontrofensywy ukraińskie wojsko nie osiągnęło swoich celów, ponosząc jednocześnie kolosalne straty – stwierdził rosyjski minister.
W sierpniu "New York Times" podał, że straty Ukrainy i Rosji od lutego 2022 r. wynoszą łącznie pół miliona żołnierzy, w tym 120 tys. zabitych i 180 tys. rannych po stronie rosyjskiej oraz 70 tys. zabitych i 120 tys. rannych po stronie ukraińskiej.
Szojgu: Pomoc z Zachodu tylko przedłuża konflikt
Według Szojgu, ukraińscy przywódcy "desperacko próbują zademonstrować zachodnim nadzorcom przynajmniej pewne sukcesy w operacjach ofensywnych, aby w ten sposób uzyskać dalszą pomoc militarną i gospodarczą, co tylko przedłuża konflikt".
Stwierdził także, że w wyniku działań armii rosyjskiej w ciągu ostatniego miesiąca zestrzelono 159 rakiet HIMARS, ponad tysiąc bezzałogowych statków powietrznych i 13 rakiet manewrujących.
– Rosyjskie Siły Zbrojne w dalszym ciągu niszczą infrastrukturę wojskową Ukrainy precyzyjnymi uderzeniami. Tylko w zeszłym miesiącu trafiono 34 stanowiska dowodzenia Sił Zbrojnych Ukrainy szczebla operacyjno-taktycznego i kontroli – powiedział.
Rosja odwołuje manewry Zapad. "W tym roku mamy ćwiczenia na Ukrainie"
Wcześniej Szojgu poinformował o odwołaniu manewrów Zapad. – W tym roku mamy ćwiczenia na Ukrainie – stwierdził.
Rosja ostatni raz przeprowadziła manewry Zapad (Zachód) ze swoim sojusznikiem Białorusią we wrześniu 2021 r., pięć miesięcy przed inwazją na Ukrainę. Informowano wówczas, że bierze w nich udział 200 tys. żołnierzy.
Rosyjsko-białoruskie ćwiczenia, wymierzone w członków wschodniej flanki NATO, dotychczas odbywały się co dwa lata i były zaplanowane na wrzesień.
O możliwości odwołania tegorocznych manewrów Zapad z powodu zbyt małej ilości dostępnych w Rosji żołnierzy i sprzętu informował pod koniec sierpnia wywiad brytyjski.
Czytaj też:
Ludobójstwo na Ukrainie? ONZ: Nie mamy wystarczających dowodówCzytaj też:
Ukraina próbuje wciągnąć NATO w wojnę z Rosją? "Mamy dowody zdjęciowe"