Taką informację podał magazyn "Forbes", powołując się na film, który 28 listopada obiegł media społecznościowe. Widać na nim jeden z czołgów produkcji niemieckiej, prawdopodobnie należący do ukraińskiej 44. brygady zmechanizowanej, który znalazł się pod ostrzałem rosyjskim "gdzieś na zaśnieżonym wschodzie Ukrainy".
Według publikacji, 40-tonowy czołg został namierzony przez rosyjskiego drona i stał się łatwym celem dla artylerii. Pojazd prawdopodobnie doznał pierwszych uszkodzeń, gdy najechał na minę, a następnie zatrzymał się.
Na nagraniu nie widać załogi czołgu, ale sądząc po otwartych włazach wieży, żołnierzom udało się uciec.
Jak zauważa "Forbes", Leopard 1A5 jest najsłabiej chronionym czołgiem spośród uczestniczących w wojnie rosyjsko-ukraińskiej.
44. brygada zmechanizowana Sił Zbrojnych Ukrainy prawdopodobnie otrzymała 20-30 tych maszyn, produkowanych do końca lat 70. XX wieku. W lutym br. rząd Niemiec zatwierdził eksport prawie 200 starych leopardów na Ukrainę.
"Było nieuniknione, że brygada w końcu straci swoje czołgi. Jednak pierwsza strata Leoparda 1A5 nastąpiła szybko, być może zaledwie kilka tygodni po tym, jak czołgi te weszły do bitwy" – pisze David Axe, dziennikarz "Forbesa".
Wojna na Ukrainie. Rosja zniszczyła pierwszy czołg Leopard 1A5
Specjaliści od geolokalizacji ustalili, że do zniszczenia czołgu doszło we wsi położonej pod miastem Swatowe (północna część obwodu ługańskiego). W tym rejonie armia rosyjska na początku jesieni podjęła próbę utworzenia i rozbudowy przyczółka na rzece Żerebiec w celu rozwinięcia ofensywy w pobliżu miasta Łyman i rzeki Oskol. Plany te przerwały zbliżające się rezerwy ukraińskie.
44. brygada zmechanizowana Sił Zbrojnych Ukrainy, jednostka nowo utworzona w 2023 r., która otrzymała sprzęt zachodniego pochodzenia, miała wziąć udział w drugiej fazie ukraińskiej ofensywy na południu kraju. Ostatecznie jednak musiała zostać wykorzystana w obronie.
Czołgi Leopard 1 dostarczane przez Niemcy i inne kraje NATO mogą okazać się skuteczną bronią, jeśli zostaną użyte prawidłowo taktycznie. Armia rosyjska wykorzystuje na froncie jeszcze bardziej przestarzałe (ale zmodernizowane) czołgi T-62.
Czytaj też:
Niemiecki ekspert o czołgach Leopard 1: Zachód dostarcza Ukrainie złom