Władze w Ankarze spodziewają się, że prezydent Rosji Władimir Putin uda się z wizytą do Turcji 12 lutego, z kolei prezydent Iranu Ebrahim Raisi odwiedzi Ankarę 24 stycznia – informują rosyjskie agencje prasowe, powołując się na turecką prasę.
Media nie podają żadnych dodatkowych szczegółów dotyczących wizyty Putina. W piątek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział dziennikarzom, że dokładny harmonogram wizyt Putina w Turcji i Korei Północnej nie został jeszcze ustalony i jest negocjowany kanałami dyplomatycznymi.
Dwukrotnie przekładana wcześniej wizyta Raisiego w Turcji zbiegnie się z posiedzeniem turecko-irańskiej rady współpracy najwyższego szczebla. Oczekuje się, że po spotkaniu zostanie podpisanych około 10 porozumień i memorandów.
Ponadto strony mają omówić także takie tematy, jak walka z terroryzmem czy sytuacja na Bliskim Wschodzie.
Putin złoży wizytę w Turcji? Byłaby pierwszą w kraju NATO od początku wojny na Ukrainie
O możliwej podróży prezydenta Rosji do Turcji mówi się od kilku miesięcy. Agencja Reutera pisała w czerwcu ub.r., że wizyta Putina byłaby pierwszą w kraju członkowskim NATO, odkąd 24 lutego 2022 r. rozkazał on rosyjskim żołnierzom wkroczyć na terytorium Ukrainy.
Turecki prezydent Recep Erdogan od początku wojny stara się utrzymać dobre stosunki zarówno z Moskwą, jak i Kijowem. Turcja odmówiła przyłączenia się do zachodnich sojuszników w nałożeniu sankcji gospodarczych na Rosję, jednocześnie dostarczając Ukrainie broń i nawołując do poszanowania jej suwerenności.
Ankara pomogła też pośredniczyć w wymianie więźniów i wraz z ONZ wynegocjowała w lipcu 2022 r. umowę umożliwiającą bezpieczny eksport zboża z ukraińskich portów przez Morze Czarne.
Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) w Hadze wydał w marcu 2023 r. nakaz aresztowania Putina w związku ze zbrodniami wojennymi Rosji na Ukrainie, co oznacza, że może on zostać aresztowany, jeśli wyjedzie za granicę. Jednak Ankara nie jest stroną Statutu Rzymskiego, który reguluje działalność MTK, więc ewentualna wizyta Putina w Turcji nie stwarza dla niego ryzyka.
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Erdogan zdradza, co powiedział mu Putin