Kasselstrand miał określić swój nowy ruch pierwszą szwedzką partię "remigracyjną". Polityk dodał, że chce "natychmiastowego zatrzymania" osób ubiegających się o azyl, a następnie powrotu imigrantów do miejsca, z którego przybyli.
Kasselstrand powiedział, że w Szwecji nie ma miejsca dla imigrantów, którzy dopuścili się zbrodni, oszukiwali szwedzkie władze, lub nie mają swojego pozytywnego wkładu w życiu szwedzkiego społeczeństwa.
Polityk podkreślił, że ci ludzie "powinni wrócić do swoich krajów". Partia najprawdopodobniej weźmie udział w zbliżających się wyborach do szwedzkiego parlamentu, które będą miały miejsce we wrześniu.
Czytaj też:
Szwecja: W obronie muzułmanów Antifa protestuje przeciw LGBT. "To są faszyści"
Czytaj też:
Kempa: Biskup z Aleppo podkreślił, że jesteśmy jedynym rządem, który pomaga i nie chce nic w zamian