– Przykład krajów, które przyjęły te kwoty uchodźców, pokazuje, że ta liczba powiększała się w sposób niekontrolowany w krótkim czasie – mówiła Kempa w rozmowie z telewizją Nowa TV.
Minister podkreśliła, że brak zgody na przymusową relokację imigrantów, nie oznacza jednocześnie braku chęci niesienia pomocy. Kempa zaznaczyła, że polski rząd niesie pomoc potrzebującym, ale adresuje ją do osób, które znajdują się poza Europą.
– Nasi przedstawiciele pomagają tam na miejscu z narażeniem życia, ze wsparciem środków rządowych. Niedawno był w Polsce biskup z Aleppo i podkreślił, że jesteśmy jedynym rządem, który pomaga i nie chce nic w zamian – przekonywała.
Minister Kempa odniosła się również do problemów związanych z imigracją Ukraińców. Polityk wskazał szczególnie na kwestię neobanderyzmu.
– Nie wyobrażam sobie, żeby polskie państwo przystało na glorię i chwałę tych zbrodniarzy! To było ludobójstwo. Niestety, Ukraińcy muszą przyjąć do wiadomości, bo nie będziemy się zgadzali na fałszywe kody pamięci – przekonywała.
Czytaj też:
Litwa: 70 proc. relokowanych imigrantów uciekło do Niemiec i państw skandynawskichCzytaj też:
Kempa odpowiada Schetynie: Ograniczaliście lekcje historii, milczcie w sprawie relacji z Izraelem