Rosja wycofuje się z Syrii. Putin prosi o pomoc Erdogana

Rosja wycofuje się z Syrii. Putin prosi o pomoc Erdogana

Dodano: 
Prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Turcji Recep Erdogan
Prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Turcji Recep Erdogan Źródło: Wikimedia Commons
Rosja miała zwrócić się do Turcji o pomoc w wycofaniu swoich wojsk z Syrii. To reakcja na upadek władzy Baszara al-Asada.

W niedzielę syryjscy rebelianci ogłosili zdobycie Damaszku, a także obalenie Baszara al-Asada, który przez 24 lata rządził państwem. To najnowszy etap trwającej od 2011 r. wojny domowej. Asad był w niej popierany m.in. przez Rosję, Iran i libański Hezbollah. Dyktator wyjechał do Rosji.

Zmiany polityczne w Syrii wywołały serię działań innych państw. Sytuacja dotyka szczególnie Rosji, która uznaje Syrię za swoją strefę wpływów. "Rosja poprosiła Turcję o pomoc w wycofaniu swojego kontyngentu wojskowego z Syrii" – informuje CNN Turk, powołując się na swoje źródła. Kreml ma chcieć pozostawić swoje siły jedynie w dwóch bazach.

Rosyjskie wojska wrócą do kraju

Według tych doniesień, rosyjskie wojska mają zostać przeniesione na obszar pod kontrolą tureckich sił zbrojnych, a następnie zostaną wysłane do Rosji drogą powietrzną. Władimir Putin jest zdany na Turcję, ponieważ Teheran, czyli drugi sojusznik Rosji w Syrii, ogłosił, że jego siły "są nieskuteczne od dłuższego czasu". Część swoich sił Rosja ma pozostawić w bazie morskiej Tartus i bazie lotniczej Humajmim na wybrzeżu Syrii. "Zwłaszcza ta pierwsza ma ogromne znaczenie dla Rosjan, ponieważ jest ważnym przystankiem do tankowania i zaopatrywania rosyjskiej floty, dzięki czemu utrzymuje ona zdolność do utrzymywania obecności wojskowej na Bliskim Wschodzie, w Zatoce Perskiej i Afryce" – czytamy. Jednocześnie Na wniosek Rosji w poniedziałek ma zostać pilnie zwołana Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych. Za zamkniętymi drzwiami ma być omówiona kwestii Syrii w związku z upadkiem reżimu Baszszara al-Asada.

Według niemieckiego "Die Welt", Moskwa prowadzi rozmowy ze zwycięskimi rebeliantami za pośrednictwem mediatorów. Jeśli jednak Władimir Putin nie zdoła osiągnąć porozumienia, nie można wykluczyć nowej rosyjskiej interwencji w Syrii.

Czytaj też:
Ostatnia rozmowa premiera z al-Asadem. Ujawniono szczegóły
Czytaj też:
"Rosja płaci cenę". Putin doznał jednej z największych porażek w życiu

Źródło: CNN Turk/"Die Welt"/X
Czytaj także