Niedzielski twierdzi, że medycy dopuścili się co najmniej pięciu przestępstw związanych z wystawianiem elektronicznych recept. Minister dodał, że na system e-recept wprowadzone zostaną nowe ograniczenia.
Niedzielski: Zawiadomienie na 10 lekarzy
Podczas piątkowej konferencji poświęconej przypadkom łamania prawa przy wystawianiu e-recept, Adam Niedzielski ogłosił, że zawiadomienie do prokuratury dotyczy 10 lekarzy, którzy - jak wyjaśnił - popełnili co najmniej pięć przestępstw.
Według ministra, "środowisko lekarskie nie jest w stanie pozbyć się ze swojego grona lekarzy, którzy łamią prawo i stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia pacjenta", dlatego zdecydował się powiadomić organy ścigania.
Minister: Wystawiali do ponad 1000 recept dziennie
Niedzielski podał, że lekarze objęci zawiadomieniem codziennie wystawiali od 300 do ponad 1000 recept. Według szefa Ministerstwa Zdrowia, istnieje podejrzenie, że dwa przypadki zakończyły się śmiercią pacjenta z powodu przepisania leków przez lekarza bez wcześniejszego badania.
Minister przekazał, że ministerstwo zleciło przeprowadzenie kontroli, która wykazała znaczny rozmiar problemu, dlatego powiadomiono o sprawie Naczelną Izbę Lekarską. - W ciągu ostatniego czasu wysłaliśmy cztery pisma zawierające informacje o 29 lekarzach, którzy systematycznie łamią prawo, wystawiając e-recepty bez badania pacjentów. Niestety, te pisma nie spotkały się z żadną reakcją - podkreślił.
Niedzielski zapowiedział również wprowadzenie ograniczeń w możliwości wystawiania e-recept. Lekarz będzie mógł maksymalnie wystawić około 300 recept w ciągu 10 godzin pracy, poinformował minister.
Niedzielski zapowiedział również, że resort wyda rozporządzenie, które ograniczy możliwość wystawiania leków psychotropowych przy pomocy systemów internetowych. Podkreślił, że w systemie są nieprawidłowości, ale zaprzeczył, żeby system miał zostać całkowicie zablokowany.
Czytaj też:
Niedzielski dostał odpowiedź. "Powinien oglądać świat zza krat", "ten gość pisze o tanim państwie"Czytaj też:
ZUS reaguje na plagę L4. Ile "lewych zwolnień" wykazały kontrole?