W Czarnogórze zatrzymano dwudziestu Serbów, którzy mieli przeprowadzić zamachy już po zakończeniu głosowania w wyborach parlamentarnych. Aresztowani, jak poinformował szef tamtejszej policji Slavko Stojanović, zostali oskarżeni o udział w organizacji przestępczej oraz o terroryzm.
Zatrzymani Serbowie mieli w planach użycie broni automatycznej podczas ataku na instytucje państwowe, urzędników oraz policję.
Tegoroczne wybory parlamentarne budzą w Czarnogórze ogromne emocje. Premier Milo Đukanović prowadzi kraj w kierunku członkostwa w Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckim. Jednak kierunek utrzymywany przez jego Demokratyczną Partię Socjalistów Czarnogóry jest kwestionowany przez prorosyjską i proserbską opozycję, która chce zacieśnić relacje z krajem rządzonym przez Władimira Putina.
Niedzielne wybory do parlamentu są czwartymi od 2006 roku, gdy Czarnogóra ogłosiła niepodległość.
pw
DoRzeczy.pl/bbc.com