– Pewne wypowiedzi i interpretacje, które łączyły funkcjonowanie tego sektora, jego niedostatki czy jego problemy, na przykład z kwestią relacji rodzinnej czy działalnością polityczną niektórych działaczy sektora, uważam za zbyt daleko idące, niekiedy więc krzywdzące wobec tych działaczy – skomentował swoje wcześniejsze słowa.
– To, że ktoś jest czyjąś córką, jest z kimś spokrewniony, to nie znaczy, że działania instytucji, z którą jest ta osoba związana, są od razu naganne i należy je krytykować. W związku z tym, jeśli ktoś poczuł się urażony, ja osobiście czuję się zobowiązany do złożenia przeprosin – mówił Gliński. – Mówiąc bardziej konkretnie, jestem gotowy przeprosić panią Zofię Komorowską czy panią Różę Rzeplińską czy pana Jakuba Wygnańskiego – dodawał.
Jakub Wygnański jest prezesem zarządu fundacji Pracownia Badań i Innowacji Społecznych "Stocznia", wiceprezesem tej fundacji jest córka byłego prezydenta Zofia Komorowska. Róża Rzeplińska, córka prezesa Trybunału Konstytucyjnego, przewodniczy z kolei Stowarzyszeniu 61.
Gliński: sektor pozarządowy to niezbywalny element demokracji
Na konferencji prasowej prof. Piotr Gliński prezentował stanowisko i działania polskiego rządu w obszarze budowy i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.
– Rola państwa we wspieraniu organizacji pozarządowych i społeczeństwa obywatelskiego jest niezbywalna, jest wola polityczna, żeby w Polsce ten sektor rozwijać – powiedział prof. Gliński. – Jest to wyrazem naszych przekonań i przygotowań programowych przez ostatnie lata. Jest także wyrazem naszego przekonania, że w państwie takim jak Polska – gdzie demokracja rozwija się w sposób stabilny – rola państwa w procesach wsparcia dla organizacji pozarządowych i społeczeństwa obywatelskiego jest niezbywalna – podkreślał.