Trend przenoszenia łańcuchów dostaw z Chin w wyniku pandemii koronawirusa (SARS-CoV-2) spowodował, że 12 proc. firm eksportowych z Polski wskazało, iż interesuje się, włącza się lub włączy się przy wsparciu państwa w proces. Wynika tak z badania ankietowego przeprowadzonego przez Polski Instytut Ekonomiczny pt. "Polscy eksporterzy w okresie pandemii COVID-19". We wtorek wyniki opublikował serwis Isbnews.pl.
Przejęte dostawy
W raporcie PIE możemy przeczytać, iż 14 proc. eksporterów wskazało, że w okresie pandemii udało im się przejąć dostawy do Niemiec z innych kierunków. Pomóc w tym miały: konkurencyjność cenowa, elastyczność w dostosowaniu produkcji i poszukiwanie nowych odbiorców, jak również trendy światowe skracania łańcuchów dostaw.
Z badania wynika, że w 2021 roku, który był jeszcze rokiem pandemii, najbardziej dotkliwy okazał się spadek liczby zamówień, choć był on nieco mniejszy niż w roku 2020. "Problemy wielu firm wynikały również z zakłóceń produkcji i transportu u poddostawców, a także nowych wymogów sanitarnych wprowadzanych w związku z pandemią" – zaznaczono w komunikacie. Podkreślono również, że branża eksportowa jest stabilna pod względem struktury, motywów działalności i strategii, a zachodzące zmiany w tej grupie przedsiębiorców są powolne.
"Przykładem jest dominacja cenowego sposobu konkurowania w strategiach biznesowych firm. Przewaga utrzymująca się od lat powoli się zmniejsza, zwiększa się natomiast znaczenie konkurencji pozacenowej, np. dbałości o jakość produktów. Wydaje się, że trend konkurowania pozacenowego ulegnie przyspieszeniu. Wskazuje na to skokowa zmiana, jaka nastąpiła w kwestii postrzegania kosztów pracy" – mogliśmy przeczytać w raporcie PIE.
Czytaj też:
Sojusz Rosji z Chinami ucierpi przez zachodnie sankcje? Pekin wydał oświadczenie