Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało we wtorek oświadczenie, w którym potwierdziło, że Pekin nie tylko nie zamierza ochłodzić stosunków z Moskwą po agresji na Ukrainę, ale dołoży wszelkich starań, aby pogłębiać współpracę między oboma państwami.
Chiny nadal z Rosją
Wiceminister spraw zagranicznych Chin Le Yucheng wyraził tę opinię przed ambasadorem Rosji w Chinach Andriejem Denisowem podczas poniedziałkowego spotkania - poinformowało chińskie MSZ.
– Bez względu na to, jak zmieni się międzynarodowy krajobraz polityczny, Chiny będą nadal wzmacniać strategiczną współpracę z Rosją, aby stosunki pomiędzy oboma państwami osiągnęły status win-win, wspólnie chronić nasze wspólne interesy i promować budowanie nowego typu stosunków międzynarodowych i wspólnoty ze wspólną przyszłością dla ludzkości – powiedział Le.
Le wskazał na prawie 30-procentowy wzrost wymiany handlowej między obydwoma krajami w pierwszym kwartale tego roku, sięgający około 38,2 miliarda dolarów. Według chińskiego polityka, taki wolumen wymiany handlowej to świadectwo "niesamowitej odporności” współpracy dwustronnej.
Obie strony wymieniły również poglądy na temat Ukrainy, a także innych niepokojących kwestii międzynarodowych i regionalnych. Ministerstwo nie podało jednak żadnych dalszych szczegółów.
Pekin wspiera Moskwę
W publicznych oświadczeniach i na międzynarodowych szczytach chińscy urzędnicy próbowali zająć pozornie neutralne stanowisko w sprawie wojny na Ukrainie, ani nie potępiając rosyjskich działań, ani nie wykluczając możliwości, by Pekin mógł działać jako mediator w dążeniu do pokoju.
Przed inwazją Chiny i Rosja ogłosiły, że ich bliska współpraca "nie ma granic”.
Jednak od tego czasu Pekin po cichu dystansuje się od dotkniętej sankcjami gospodarki rosyjskiej. Wielokrotnie potępiał również sankcje wobec Moskwy jako nieskuteczny sposób rozwiązania kryzysu.
Czytaj też:
Chińskie MSZ: Sankcje USA wobec Rosji są niedopuszczalneCzytaj też:
Miedwiediew: Słyszymy alarmujące doniesienia z Chin