W sobotę wystartowała konwencja programowa Prawa i Sprawiedliwości. Jako pierwszy głos zabrał prezes partii Jarosław Kaczyński, który podsumował 8 lat rządów swojej formacji oraz wskazywał na konieczność dalszych działań, które będą wzmacniały podmiotowość Polski.
Kaczyński podkreślił, że dwudniowa konwencja ma przynieść pierwsze rozwiązania programowe, które zostaną przedstawione wyborcom. Będą one efektem dyskusji ekspertów oraz "rozmów ze zwykłymi Polakami".
Naprawa państwa
Następnie głos zabrał premier Mateusz Morawiecki. Wiceprezes PiS skupił się na krytycznej ocenie rządów polityków z Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Według niego, stan finansów publicznych po 8 latach rządów PO-PSL był katastrofalny, a system był "dziurawy jak durszlak". Morawiecki mówił także o tym, że rząd Donalda Tuska miał ciągłe kłopoty z deficytem.
– Mieli nie podwyższać podatków, podwyższyli VAT. Mieli nie podwyższać danin, podnieśli składkę rentową dla przedsiębiorcy. Potem jak dalej brakowało im pieniędzy, zabrali pieniądze z OFE, potem znowu nie było pieniędzy, musieli podnieść wiek emerytalny, mimo wcześniejszych zapowiedzi. To działo się w czasach naszych poprzedników z finansami publicznymi, finansami które były dziurawe jak durszlak i to naprawiliśmy – powiedział.
Morawiecki apelował, aby nie pozwolić na powrót "dzikiego kapitalizmu". Jego zdaniem, tylko rządy PiS gwarantują, że tak się nie stanie.
– Po nadchodzących wyborach, albo dalej będziemy rozwijać nasz kraj, albo powrócimy do czasów,,dzikiego kapitalizmu’’ – nie chcemy tego. Zależy nam na dobrych zmianach. Rynek pracy oraz wynagrodzenia, które za czasów naszych rządów poszły znacząco w górę są duże. Pokazujemy, że jeżeli się chce – to można zmieniać wszystko na lepsze – powiedział.
Polityk podkreślał, że istotą ostatnich dwóch kadencji Zjednoczonej Prawicy była zmiana całego systemu społeczno-gospodarczego służąca "równości i walce z nierównościami".
– Przed rokiem 2015 model gospodarczy był w ruinie. Była to Polska,,szklanych sufitów’’ oraz dla,,vipów", którzy wtedy rządzili. Musimy uświadomić sobie jaką drogę przeszliśmy od tamtej pory, i jak wtedy dbano o dobro obywateli – powiedział.
Programy i inwestycje
Morawiecki zadeklarował, że jeśli PiS zostanie wybrane na kolejną kadencję, programy społeczne i inwestycyjne będą kontynuowane.
– Zobowiązanie na przyszłość, które ma świadczyć o tym, że we wszystkich tych programach, które są radością Polski gminnej i powiatowej, możemy podjąć zobowiązanie ich kontynuacji, że będziemy kontynuowali program inwestycji strategicznych, Fundusz Inwestycji Lokalnych. Jeśli PiS zostanie przez wyborców obdarzone zaufaniem, te programy wprowadzimy na stałe – wskazał.
Premier przekonywał, że ostatnich 8 lat było dobrym okresem dla polskiej gospodarki. Za sprawą rządu do kraju napływały zagraniczne inwestycje, znacząco zmniejszyło się bezrobocie, podniosła się zamożność Polaków.
– Chcemy rozwijać kompetencje Polaków, nasze rodzime firmy. Rozwój najlepiej widać w zarobkach. Przegoniliśmy już Portugalię i Grecję, a wierzę, że z czasem przegonimy Niemcy – powiedział.
Czytaj też:
"Programowy Ul Prawa i Sprawiedliwości". W weekend duża konwencja PiSCzytaj też:
Premier: Kara śmierci jest dzisiaj niestety niemożliwa do zastosowania