Przewodnicząca Nowoczesnej stwierdziła w programie „Fakty po faktach”, że Donald Tusk swoim słynnym wpisem na Twitterze powrócił do politycznej gry.
– Rzeczywiście widać, że Donald Tusk wszedł do gry i chyba lepiej niż ktokolwiek go rozumiem – powiedziała.
Lubnauer powiedziała ponadto, że jej zdaniem po stronie opozycji jest wyraźne oczekiwanie na „jakąś nadzieję”, którą może dać Przewodniczący Rady Europejskiej.
– Donald Tusk doszedł do wniosku, że to jest ten moment, w którym trzeba odważnie o tym mówić i stąd jego wpis – uznała posłanka.
Lubnauer przyznała, że jej zdaniem Tusk cały czas marzy o odgrywaniu dominującej roli w polityce krajowej. Jej zdaniem jeżeli były premier ma wrócić do polskiej polityki, to nastanie to przy okazji wyborów prezydenckich.
– Zdaje sobie sprawę z tego, że bardzo jest potrzebna w ramach opozycji jakaś nadzieja na zmiany i nadzieja na to, że opozycja może wygrać najbliższe wybory. Jeżeli tej nadziei nie będzie to po prostu PiS się umocni, a myślę, że on tego nie chce – powiedziała posłanka.
Na pytanie czy zagłosowałaby na Tuska w wyborach prezydenckich, Lubnauer nie udzieliła jednoznacznej odpowiedzi.
Czytaj też:
Łapiński: Zamiast akcji "Zabierz babci dowód", proponuję "Zabierz Donaldowi smartfona"Czytaj też:
Dr Zakrzewski o wypowiedzi Tuska: To absurdalne i naganne