Bożena Kamińska, posłanka Platformy Obywatelskiej z Podlasia, jechała 122 km/h w terenie, gdzie dopuszczalna prędkość to 70 km/h. Nie miała przy sobie żadnych dokumentów, policja ukarała ją mandatem – informuje "Super Express".
– Nie mogłam znaleźć w torebce legitymacji poselskiej i prawa jazdy, dopiero w domu okazało się, że dokumenty te miałam w innej torebce w walizce, bo wcześniej je przekładałam – tłumaczyła się Kamińska.
Policja zatrzymała posłankę na drodze krajowej nr 61 w okolicy Szczuczyna. Jechała z prędkością 122 km/h, podczas gdy obowiązywało tam ograniczenie do 70km/h. Funkcjonariusze drogówki przeprowadzili kontrolę trzeźwości. Kamińska była trzeźwa. Ukarano ją mandatem.
Posłanka Platformy zapewniła, że nie będzie się chować się immunitetem i zapłaci mandat. – Nie zamierzam zasłaniać się immunitetem. Jestem takim samym obywatelem jak inni użytkownicy dróg – powiedziała.
Źródło: Super Express