W stolicy o godzinie 12.00 rozpoczął się organizowany przez Platformę Obywatelską "marsz miliona serc". Początkowo wydarzenie było zapowiadane przez Donalda Tuska jako wyraz solidarności z panią Joanną z Krakowa, która rzekomo miała być szykanowana przez policjantów podczas pobytu w szpitalu. Ostatecznie politycy PO odcięli się od bohaterki TVN i reklamują marsz jako sygnał do mobilizacji przeciwników Zjednoczonej Prawicy.
Trzaskowski: Idziemy po zwycięstwo
Jako pierwszy głos zabrał przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Po nim swoje wystąpienie zaczął Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy mówił o stawce wyborów. Zapewniał także, że opozycja idzie 15 października po zwycięstwo.
– Idziemy dzisiaj w tym marszu po zwycięstwo w wyborach za dwa tygodnie, ale tak naprawdę to tylko początek. Dlatego, że idziemy w tym marszu po zupełnie nową Polskę. Widzę, że miliony się obudziły i to jest właśnie najważniejsze. Idziemy pełni odwagi i determinacji w kierunku przyszłości. W kierunku Polski, która jest tolerancyjna, która jest różnorodna, która jest europejska i która jest uśmiechnięta – powiedział.
Trzaskowski przekonywał, że opozycja chce odwoływać się do "najlepszej tradycji" Polski tolerancyjnej.
– Tradycji państwa, które było otwarte, które było tolerancyjne, które zawsze było, jest i będzie tolerancyjne. Do takiej tradycji chcemy się odwoływać. Nie chcemy się odwoływać do tradycji tylko i wyłącznie negatywnych. Kołtuństwa, propagandy, kłamstwa komunistycznego. Chcemy dumnie patrzeć z odwagą w przyszłość – mówił.
Polska przyszłości
Wiceszef PO stwierdził, że Zjednoczona Prawica budują swoją kampanię "na kłamstwie, propagandzie i manipulacji" oraz, że w jej narracji "nie ma żadnego pozytywnego wątku".
– My chcemy wybiegać w przyszłość, proponować rozwiązania dla wszystkich najważniejszych problemów. Mówimy o edukacji, służbie zdrowia, o relacjach z Unią Europejską, o walce z inflacją, drożyźnie. Oni mówią tylko i wyłącznie o jednym: o Donaldzie Tusku! – stwierdził.
Trzaskowski wskazał, że opozycja chce dać Polakom "Polskę jutra, Polskę przyszłości, Polskę wolności, Polskę, w której nikt się nie musi wstydzić władzy, która jest totalnym obciachem odklejonym od rzeczywistości".
Czytaj też:
Maszerowanie rozpaczliwcemCzytaj też:
Trzaskowski: Chcemy pokazać pełną mobilizację i wiarę w zwycięstwo