Kosmiczne pieniądze
  • Jacek PrzybylskiAutor:Jacek Przybylski

Kosmiczne pieniądze

Dodano: 
Kosmos, zdjęcie ilustracyjne
Kosmos, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Adis Resic/ Domena publiczna
Polscy inżynierowie i naukowcy działający w branży kosmicznej mają ostatnio powody do dumy. 3 lipca polska rakieta pierwszy raz w historii przekroczyła granicę przestrzeni kosmicznej. 9 lipca Polacy mogli świętować start europejskiej rakiety Ariane – na jej pokładzie znalazły się bowiem kamery wrocławskiej firmy Scanway.

Środa, 3 lipca, godz. 13.09. Ta data trwale zapisze się w historii polskiej nauki. Tego dnia po starcie z norweskiego centrum kosmicznego Andøya Space Sub-Orbital polska rakieta ILR-33 BURSZTYN 2K, poruszając się niemal sześciokrotnie szybciej niż standardowy samolot pasażerski, osiągnęła pułap 101 km i przekroczyła linię Kármána, czyli symboliczną granicę przestrzeni kosmicznej. To ogromny sukces polskich naukowców i inżynierów z kilku powodów. Po pierwsze, nigdy w naszej historii polska rakieta nie osiągnęła takiego pułapu. Po drugie, wszystkie prace projektowe związane z budową rakiety zostały bowiem zrealizowane w Łukasiewicz – Instytucie Lotnictwa. Po trzecie wreszcie, ILR-33 BURSZTYN 2K to pierwsza na świecie rakieta suborbitalna, w której jako utleniacz zastosowany został nadtlenek wodoru o stężeniu 98 proc., co daje nadzieję na zastosowanie tej technologii w różnego rodzaju misjach kosmicznych. W testy rakiety, którą będzie można wykorzystywać m.in. do celów wojskowych, a także do badań atmosfery, wynoszenia różnych sprzętów na niską orbitę ziemską oraz testowania technologii w przestrzeni kosmicznej, zaangażowane były m.in. Polska Agencja Kosmiczna, MON, MSZ, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Łukasiewicz – Instytut Przemysłu Organicznego.

Miliardy do ugrania

Polscy naukowcy nie pierwszy raz pokazali, że potrafią znaleźć niszę, w której są światowymi pionierami. Konkurencja na kosmicznym rynku jest jednak potężna.

Według raportu SpaceTech Analytics na świecie działa już ponad 12 tys. firm zajmujących się technologiami kosmicznymi, a rynek kosmiczny, który w 2022 r. osiągnął poziom 419,9 mld dol., w obecnym roku powinien mieć już wartość 462,43 mld dol. Już ta kwota sprawia, że biznes chętniej patrzy w górę, a prognozy są jeszcze bardziej zachęcające. Według różnych raportów wartość kosmicznego tortu do 2032 r. ma się niemal podwoić i wnieść się na poziom ok. 850 mld dol.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także