Informację w tej sprawie firma przekazała w opublikowanym w czwartek oświadczeniu. Poinformowano w nim, że Beko Europe skonsoliduje swoje operacje i inwestycje strategiczne w Polsce, aby zapewnić sobie długoterminową rentowność w obliczu wyzwań rynkowych.
Plan obejmuje konsolidację produkcji w dwóch strategicznie zlokalizowanych, zmodernizowanych zakładach we Wrocławiu i Radomsku, wzmocnienie obecności Beko w Polsce oraz zaprzestanie działalności w Łodzi i wrocławskiej fabryce urządzeń chłodniczych" – czytamy.
Dla wielu pracowników firmy plany te oznaczają nic innego, jak zwolnienia. "Zamknięcie zakładu w Łodzi i zmiany na stanowiskach w zakładzie we Wrocławiu (pracownicy umysłowi i fizyczni) potencjalnie wpłyną na około 1800 stanowisk" – czytamy.
Spółka poinformowała, że zgodnie zgodnie z założeniami, produkcja w tych zakładach zostanie wstrzymana do końca kwietnia 2025 r.
"Operacje handlowe z siedzibą w Warszawie, pozostała część operacji produkcyjnych w Radomsku i fabryka kuchenek we Wrocławiu będą nadal działać normalnie. Centrum Usług Wspólnych (SSC) w Łodzi nadal będzie w pełni operacyjne" – przekazano w komunikacie.
Wsparcie dla pracowników
Francesco Celentano, Senior Director Operations Northern Area w Beko Europe, przyznał że zaplanowana restrukturyzacja to trudny, jednak konieczny krok, aby zabezpieczyć przyszłość produkcji w Polsce oraz zapewnić zrównoważoną i rentowną przyszłość dla Beko Europe.
– Decyzja ta była bardzo trudna, a my w pełni doceniamy i szanujemy znakomitą kadrę zarówno w Łodzi, jak i we Wrocławiu. Naszym priorytetem jest wsparcie naszych pracowników w czasie tego przejścia z pełną transparentnością i empatią – zapewnił Celentano.
Czytaj też:
Nielegalne praktyki Ukraińców. Eksperci biją na alarm: Problem się nasiliCzytaj też:
Związkowcy zablokowali tory w Katowicach. To odpowiedź na planowane zwolnieniaCzytaj też:
Zatrudnianie cudzoziemców. Ministerstwo: Limity dostosować do rynku pracy