Według rzecznika ukraińskiego MSZ, zeszłotygodniowa runda negocjacji w Waszyngtonie była "konstruktywna i pozytywna”, a obie strony dokonały "dobrych, właściwych posunięć naprzód, które przybliżają do zawarcia tego porozumienia”. Jak powiedział Gieorgij Tychyj, prace nad umową dotyczącą surowców mineralnych trwają niemal każdego dnia.
– Zespoły ukraiński i amerykański wymieniają się wiadomościami dosłownie każdego dnia, czyli nadal udoskonalają ten dokument. Uważamy, że prace te postępują w dobrym tempie. W umowie jest zarówno część czysto inwestycyjno-finansowa, jak i polityczna. Jesteśmy zainteresowani, aby nasza współpraca zaczęła się na podstawie dokumentu i aby nadal nad nim pracować. Chcemy osiągnąć wzajemnie akceptowalną i wzajemnie korzystną współpracę tak szybko, jak to możliwe – powiedział rzecznik.
Tychyj potwierdził w oddzielnym komunikacie, że strony zamierzają przygotować się do podpisania memorandum między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi.
– I jest wola, aby iść naprzód. Może się to wydarzyć wystarczająco szybko. Na to liczymy – powiedział.
Umowa o minerałach
Według najnowszych doniesień umowa o minerałach ma zawierać punkt dotyczący partnerstwa gospodarczego i utworzenia funduszu inwestycyjnego na rzecz odbudowy Ukrainy. Jak wskazuje Kijów, osiągnięto porozumienie ze stroną amerykańską, aby zapisać ten postulat we wspomnianym wcześniej memorandum intencyjnym. Planowane jest dokończenie formalizacji umowy w najbliższym czasie.
Jednocześnie sekretarz skarbu USA Scott Bessant powiedział, że Ukraina i USA mogą podpisać umowę w tym tygodniu. Według niego, w zeszły weekend Ukraina złożyła kontrpropozycję w tej sprawie. Z tego powodu negocjacje wciąż trwają.
Czytaj też:
USA łagodzą żądania wobec Ukrainy. Trump chce trzy razy mniejCzytaj też:
Nowe żądania USA wobec Ukrainy. Chodzi o rurociąg Gazpromu
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.