Biedroń był dzisiaj gościem Radia Zet. Polityk krytykując Platformę Obywatelską, wskazał na brak możliwości wspólnego działania ws. podwyżek dla nauczycieli czy rozdziału państwa i Kościoła.
– Z Grzegorzem Schetyną nie rozdzielimy państwa od Kościoła. Nie sprawimy że nauczycielom będzie się żyło lepiej, że kobiety będą miały równe prawa jak mężczyźni, że będą miały dostęp do pigułki „dzień po”. Jestem od rozwiązywania problemów, od tego, żeby w końcu rozdzielić państwo od Kościoła, a Koalicja Europejska tego nie zrobi – mówił Robert Biedroń.
Polityk zapowiedział, że samodzielnie wystartuje do Sejmu. Biedroń stwierdził, że "uratuje" Polskę.
– Uratuję Polskę i rozwiąże te wszystkie problemy, które przez 30 lat nie były rozwiązywane, jak rozdział państwa od Kościoła, jak wyrównywanie szans kobiet i mężczyzn, jak walkę ze smogiem – przekonywał lider Wiosny.
Biedroń dodał ponadto, że Wiosna jest ostatnią nadzieją dla zwolenników rządów "prodemokratycznych".
Czytaj też:
Wybory do europarlamentu. PiS idzie po zwycięstwoCzytaj też:
"Gadamy o polityce zamiast święcić jajka". Znamienna wpadka Śmiszka