Dulkiewicz: Marzę, by najważniejszą informacją w serwisach były narodziny lwa, a nie łamanie konstytucji

Dulkiewicz: Marzę, by najważniejszą informacją w serwisach były narodziny lwa, a nie łamanie konstytucji

Dodano: 
Aleksandra Dulkiewicz
Aleksandra Dulkiewicz Źródło:PAP / Marcin Gadomski
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz stwierdziła, że jej marzeniem jest, aby główną wiadomością w serwisach informacyjnych były narodziny lwa w gdańskim Zoo. Niestety przez fakt "łamania konstytucji", te pragnienia nie mogą się urzeczywistnić.

Podczas uroczystości związanych z rocznicą wyborów 4 czerwca 1989 roku, dzisiaj w Gdańsku odbyło się podpisanie "Deklaracji Wolności i Solidarności". Podczas uroczystości głos zabrała Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. W swojej przemowie polityk mówiła o temperaturze sporu w Polsce.

– Wielu z nas dziś tęskni za pokojem i spokojem. Przez ostatnie dni wokół ECS, ale i w Gdańsku, przewinęło się kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Wysłuchałam dziesiątek opowieści z całej Polski. Wielu z państwa mówi, że są zmęczeni jakością i temperaturą debaty publicznej. Skarżycie się państwo na to, że z powodu niezgodności poglądów, utraciliście przyjaciół. A, co najbardziej boli, wielu z nas nie zasiada razem do świątecznego stołu – mówiła prezydent Dulkiewicz. – Wielu z nas marzy się, mi też, żeby najważniejszą informacją w serwisach były narodziny nowego gdańskiego lwa w zoo, a nie łamanie konstytucji – oceniła polityk.

Dulkiewicz podkreśliła, że zaskoczył ją rozmach uroczystości. Jej zdaniem duch Pawła Adamowicza "unosił się" nad zebranymi i "uśmiecha się" do nich.

–Nie sposób podziękować wszystkim, których waleczność, odwaga, konsekwencja doprowadziły polski naród i naszą ojczyznę do pierwszych, cześciowo wolnych wyborów po II Wojnie Światowej. Cześć i chwała bohaterom wolnej Polski” – podsumowała prezydent Gdańska.

Czytaj też:
Śpiewak o gdańskich obchodach: Czy ktoś może zatrzymać tę karuzelę śmiechu?

Czytaj też:
W Gdańsku podpisano „Deklarację Wolności i Solidarności”. Jej tekst odczytała Janda

Źródło: 300polityka.pl
Czytaj także