Dziennik pisze, że Banaś to obecnie najbardziej prawdopodobny kandydat, ale mówi się też o pośle PiS Wojciechu Szaramie.
Kadencja obecnego prezesa Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofa Kwiatkowskiego upływa pod koniec sierpnia. Wyboru nowego szefa ma dokonać Sejm na specjalnie zwołanym posiedzeniu w wakacje – czytamy w gazecie.
Marian Banaś dopiero od niedawna stoi na czele Ministerstwa Finansów. Resort przejął po Teresie Czerwińskiej, kiedy doszło do rekonstrukcji rządu. Jeśli Banaś przejdzie do NIK, w MF zastąpi go któryś z zastępców, a być może nadzór przejmie sam premier Mateusz Morawiecki.
Banaś był już kiedyś pracownikiem Najwyższej Izby Kontroli. Trafił tam na początku lat 90. i był współpracownikiem Lecha Kaczyńskiego, wtedy prezesa NIK. Banaś pracował w Izbie do 2015 r., kiedy został powołany na stanowisko wiceministra finansów i szefa Służby Celnej w rządzie PiS, Samoobrony i Ligi Polskich Rodzin.
Czytaj też:
Gersdorf odpowiada prezydentowi: Nie chcę mówić ostro