O sprawie poinformował "Tygodnik Podhalański". – Ratowników TOPR o pijanym mężczyźnie zawiadomili inni turyści, którzy widzieli, że idąc dalej szlakiem może on zrobić sobie krzywdę. Na lądowisku został przebadany alkomatem. 55-latek z Krakowa miał 1,8 promila alkoholu. Będzie teraz trzeźwieć w naszej komendzie, za co poniesie koszty. Gdy wytrzeźwieje podejmiemy dalsze decyzje – mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim" Roman Wieczorek, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
Mężczyzna został przez ratowników TOPR przetransportowany do zakopiańskiego szpitala, gdzie czekali już na niego funkcjonariusze.
Czytaj też:
Już ponad 3 mln wniosków o świadczenia z programów Rodzina 500+ i Dobry StartCzytaj też:
Piechociński żartuje z Budki. "Borys, a może dla kondycji... "