Jak zastrzegł Fogiel, nie można przewidzieć jakie będą losy obywatelskiego projektu ws. całkowitego zakazu aborcji. – Nie przewidzę tego, ponieważ w kwestiach światopoglądowych, a tu ewidentnie mówimy o głosowaniu w kwestiach światopoglądowych nie ma jednolitego stanowiska klubu, nie ma dyscypliny klubowej. To jest zasada, która panuje w PiS od zawsze. Więc głosowanie posłów na sali i klubu PiS i innych klubów może być najróżniejsze. Jestem zwolennikiem niewzbudzania ideologicznych wojen i tych rozwiązań, które funkcjonują dzisiaj. Oczywiście z uwzględnieniem takiego lub innego w przyszłości werdyktu TK – stwierdził Radosław Fogiel w „Rozmowie Piaseckiego”.
– Moje głosowanie dzisiaj będzie takie, żeby prawdopodobnie odesłać ten projekt do komisji. Kiedy trafi już na III czytanie, na ostateczne głosowanie, wtedy będę podejmował decyzje, aczkolwiek tak, jak mówię, jestem zwolennikiem rozwiązania funkcjonującego dzisiaj, ponieważ uważam że majstrowanie, że powiem kolokwialnie, przy tych tematach jest pierwszym sposobem na to, żeby wahadło później odbiło w drugą stronę – dodawał wicerzecznik PiS.
Czytaj też:
Wiadomo, co PiS zrobi z ustawą dot. aborcji. "Kaczyński może w ostatniej chwili zmienić zdanie"Czytaj też:
"Straciłaś pracę? Jesteś w ciąży? PiS ma dla Ciebie zakaz aborcji". Skandaliczny spot Lewicy RazemCzytaj też:
Terlikowski: Dla kierownictwa PiS to nie jest temat istotny