Marcin Makowski: Pogłoski o pana politycznej śmierci są mocno przesadzone?
Jarosław Gowin: Wiem, że składanie dymisji przez wicepremiera nie jest rzeczą standardową. Ale tak jak powiedziałem zaraz po niej – to nie był tylko gest moralny, lecz także element planu politycznego.
Tylko czy do pana planu politycznego – bo o nim rozmawialiśmy w grudniu – od początku należało wystąpienie z rządu, a de facto wycofanie się z aktywnej polityki pierwszoplanowej?
Epidemia wszystko zmieniła. Dawne plany, nie tylko moje, lecz także zapewne wszystkich polityków na świecie, wzięły w łeb. Natomiast to, że zrezygnowałem z zasiadania w Radzie Ministrów, nie oznacza wycofania się z aktywności, którą pan nazywa „polityką pierwszoplanową”. Pozostaję liderem jednej z trzech partii współrządzących Polską. Tydzień po tygodniu będę przedstawiał kolejne propozycje walki z epidemią i „rozmrażania” gospodarki.
Czytaj też:
Piecha: Nie wierzę w lek na koronawirusa. Bezpieczne są tylko wybory korespondencyjne
Czytaj też:
Premier wydał Poczcie Polskiej polecenie ws. wyborów
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.