Żona Hołowni udzieliła wywiadu "Gazecie Wyborczej". Na pytanie, czy tak jak jej mąż jest przeciwko małżeństwom jednopłciowym, odpowiedziała: – Popieram związki partnerskie, jednak dla mnie małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. To moje stanowisko, ale zdaję sobie sprawę, że pokolenie mojej córki będzie to już postrzegało inaczej.
Dopytywana, dlaczego w świeckim państwie zabraniać dwóm mężczyznom zawarcia małżeństwa, Urszula Hołownia stwierdziła: – Może to kwestia wychowania. Nie znam osób tej samej płci, które planowałyby małżeństwo.
Wypowiedź małżonki Szymona Hołowni skomentował na Twitterze Krzysztof Śmiszek. "Nigdy nie byłem w Ameryce Południowej. Czy to znaczy, że Ameryka Południowa nie istnieje?" – napisał na swoim profilu poseł Wiosny, prywatnie partner Roberta Biedronia, kandydata Lewicy na prezydenta.
W lutym tego roku w programie "Kropka nad i" w TVN24 Szymon Hołownia oświadczył, że jako prezydent podpisałby ustawę o związkach partnerskich, "gdyby jakiś Sejm zdecydował się ją uchwalić".