Zwycięstwo opozycji w Sejmie? Trzmiel: To było porażające

Zwycięstwo opozycji w Sejmie? Trzmiel: To było porażające

Dodano: 
Cezary Tomczyk
Cezary Tomczyk Źródło: PAP / Leszek Szymański
To, co zobaczyliśmy wczoraj, tę radość, że opozycja w końcu coś wygrała w Sejmie, było porażające – mówił w "Poranku RDC" Antoni Trzmiel.

Sejm na początku wtorkowych obrad przychylił się do wniosku szefa klubu KO Cezarego Tomczyka o odroczenie obrad, aby posłowie mogli zapoznać się z projektem PiS ws. przeciwdziałania sytuacjom kryzysowym związanym z COVID-19. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (PiS) zarządził przerwę na Konwent Seniorów. Ostatecznie obrady zostały przerwane do środy do godz. 9.00.

Do sprawy odniósł się na antenie Radia dla Ciebie Antoni Trzmiel, dziennikarz DoRzeczy.pl i TVP.

– To, co zobaczyliśmy wczoraj, tę radość, że opozycja w końcu coś wygrała w Sejmie, było porażające – ocenił. – No, bo co wygrała de facto? Zagrała PiS-owi na nosie. Tylko że bardziej sensowne byłoby przegłosowanie wniosku o przesunięcie pandemii, przynajmniej o te 24 godziny. Bo nic nas to nie posunęło w rzeczywistości do przodu – podkreślił.

Trzmiel przypomniał, że wczoraj odnotowaliśmy ponad 9 tysięcy nowych przypadków zakażenia koronawirusem. – I tu trzeba działać! A co było w tej ustawie? Była dwukrotność wypłat dla medyków walczących z covidem, rezygnacja z egzaminu ustnego dla anestezjologów, którzy zdali egzamin pisemny, by mogli już trafić na front i walczyć, a nie czekać do połowy listopada; i wiele tego typu rozwiązań – tłumaczył.

Dziennikarz podkreślił, że wszystkie te przepisy są nam potrzebne "na już", bo tempo wyznacza nam pandemia. – A tu uznaliśmy, że dla czystości procesu legislacyjnego lepiej poczekać – wskazał.

Źródło: RDC
Czytaj także