Mama Anny Lewandowskiej – Maria Stachurska napisała biografię położnej z Auschwitz-Birkenau, Stanisławy Leszczyńskiej.
„Mama”, „Święta”, „Anioł”. Tak do dziś opisywana jest w publikacjach, w książkach i wspomnieniach. Tymczasem w piekle Auschwitz - Birkenau była przede wszystkim sobą – kochającą ludzi, dzieci, a nade wszystko Boga, skromną kobietą z łódzkich Bałut. Nie chciała pomników. Jej nagrodą był krzyk zdrowego noworodka w momencie przyjścia na świat i szczęście na twarzy matki. Położnictwu poświęciła połowę życia, drugą połowę oddając rodzinie i czwórce dzieci – czytamy w opisie książki "Położna. O mojej cioci Stanisławie Leszczyńskiej".
"Kochani, jestem ogromnie dumna, że mogę Wam dziś przedstawić dzieło mojej MAMY - książkę o Stanisławie Leszczyńskiej, położnej z Auschwitz-Birkenau, której proces beatyfikacji rozpoczął się w 1993 roku. Na pewno część z Was zna historię tej wyjątkowej kobiety, której siła i oddanie pozwoliły odebrać wieleeee porodów i uratować małe istnienia w Oświęcimiu" – pisze w poście na Instagramie Anna Lewandowska.
"Stanisława Leszczyńska była ciocią mojej mamy i to właśnie dzięki mojej mamie możemy dziś poznać bliżej jej biografię, jej naprawdę trudną, ale niezwykłą historię. W książce znajdziecie wiele niepublikowanych wcześniej faktów i informacji o kobiecie, która nigdy nie straciła wiary ani poczucia sensu swojej pracy. Mamo, dziękuję i gratuluję!" – czytamy dalej we wpisie.
Czytaj też:
Tragedia w Nowej Wsi. Samochód rozpadł się na pół, w środku było niemowlęCzytaj też:
Co Polacy myślą o lekcjach religii w szkole? Zobacz wyniki sondażu