Jak opisuje serwis Pudelek, Miszczak nie zamierza tak łatwo odpuścić. Edward Miszczak podobno robi wszystko, by przypomnieć niedowiarkom, kto tak naprawdę jest niezastąpiony.
– Od kiedy plotki o emeryturze ujrzały światło dzienne, Edward zmobilizował się jeszcze bardziej niż zazwyczaj, aby udowodnić wszystkim, że nie ma zamiaru odpuścić i nie zamierza oddać stołka dyrektora. Ostro wziął się za nową ramówkę. Osobiście bierze udział w przygotowaniach. Efekty mają przekroczyć oczekiwania wszystkich – mówi portalowi jeden z podwładnych Edwarda Miszczaka.
Pozycję Miszczaka miała podkopać m. in. tzw. afera szczepionkowa. Dyrektor programowy TVN znalazł się na liście osób zaszczepionych poza kolejnością na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.
TVN na sprzedaż?
Czy TVN wkrótce zostanie sprzedany? O tym Pudelek informował już wcześniej. – Grupa przygotowuje się również do sprzedaży, prawdopodobnie stację ma przejąć Disney. Stąd takie porządki – mówi portalowi jeden z pracowników TVN-u.
Serwis dodaje, że jeszcze przed rzekomą sprzedażą TVN ma być "tak mały, jak to tylko możliwe". Chodzi zarówno o zasoby materialne, jak i osobowe. "Do sprzedaży dla Disneya firma ma być możliwie mała. Zwalniają kogo się da, zrezygnowali z różnych domków i budynków dodatkowych, które wcześniej wynajmowali na potrzeby różnych produkcji i na biura. Chcą też uprościć struktury w zatrudnieniu, dlatego wcześniej zlikwidowano już stanowisko Miszczaka" – opisuje pudelek.pl.