Mocne słowa Pietrzaka. "Niektórzy nie wytrzymują presji"

Mocne słowa Pietrzaka. "Niektórzy nie wytrzymują presji"

Dodano: 
Jan Pietrzak
Jan Pietrzak Źródło:PAP / Andrzej Rybczyński
Według Jana Pietrzaka kryzys wokół zakupu i dostaw szczepionek w UE jest efektem słabości unijnej wspólnoty.

Satyryk gościł na antenie Polskiego Radia 24. W rozmowie z prowadzącym odniósł się do sytuacji Polski i Węgier na unijnej arenie. Pietrzak stwierdził, że oba kraje dają odpór działaniom europejskich urzędników, które zmierzają do zwiększenia swoich kompetencji decyzyjnych kosztem państw narodowych. Mimo to, Polska i Węgry są "dumnymi krajami", które skutecznie walczą o swoja tożsamość

– Niektórzy nie wytrzymują presji ideologicznej, która rozlewa się z Brukseli. Polska i Węgry się przed nią bronią. Chcemy żyć po swojemu, mamy swoją konstytucję i historię, doświadczenia. Wstępując do UE nie zrezygnowaliśmy z tego. Jesteśmy dumnymi narodami – stwierdził Pietrzak.

Kryzys szczepionkowy w UE

Pietrzak odniósł się również do problemów z zakupem i dostawami szczepionek przeciwko COVID-19 do krajów członkowskich Unii Europejskiej. Ten temat był jednym z głównych podczas niedawnego wideoszczytu przywódców państw UE. Szefowie europejskich rządów zgodzili się, że Unia Europejska będzie starała się przyspieszyć proces zatwierdzania nowych szczepionek oraz wpłynąć na zdolności produkcyjne zakładów produkujących preparaty. Z kolei polski premier zaproponował własne rozwiązanie kryzysu szczepionkowego.

Zdaniem Pietrzaka problemy z dostępnością szczepionki w dobie pandemii to dowód na słabość struktur Unii Europejskiej.

– Unia jest bezradna wobec problemu ze szczepionkami. Epidemia zaskoczyła ludzi mało elastycznych umysłowo. Oni nie dają sobie rady. Kiedyś mieliśmy silny przemysł farmaceutyczny, ta sytuacja powinna nam dać do myślenia. Powinniśmy mieć bazę w kraju – stwierdził.

Jak podano wczoraj Polska będzie uczestniczyła w procesie produkcji szczepionki przeciwko koronawirusowi.

Zimoch odchodzi z PO

Satyryk skomentował również niedawne odejście Tomasza Zimocha z klubu Koalicji Obywatelskiej. Na razie nie wiadomo, jakie kroki podejmie Zimoch. Pojawiały się informacje, że poseł ma zasilić szeregi formacji Szymona Hołowni, jednak najprawdopodobniej pozostanie posłem niezrzeszonym.

– Tomasz Zimoch wykazał się naiwnością, przygoda z polityką przyniosła rozgoryczenie. Koalicja Obywatelska szkodzi Polsce, PO to partia likwidacji i nienawiści do Polski – ocenił Pietrzak.

To kolejne odejście z klubu Koalicji Obywatelskiej. W ostatnim czasie z KO odeszły posłanki Joanna Mucha oraz Paulina Hennig-Kloska. Z kolei w Senacie KO opuścił senator Jacek Bury. Cała trójka przeszła do Polski 2050 Szymona Hołowni. Wcześniej Hołowni udało się "przeciągnąć" na swoją stronę posłankę Lewicy Hannę Gill-Piątek.

Czytaj też:
Pietrzak: To coś tragicznego
Czytaj też:
Jan Pietrzak: Nie chcemy żyć w UE niemieckiej

Źródło: Polskie Radio 24
Czytaj także