Dawno w polskiej polityce nie było tak spektakularnego transferu jak ten posłanki Moniki Pawłowskiej, która porzuciła Lewicę na rzecz Zjednoczonej Prawicy.
Dziękuję za wspólną pracę i działania w ramach Lewicy. Dzisiaj zaczynamy iść inną drogą, ale mam nadzieję, że wciąż w przyjaźni będziemy pracować na rzecz lepszej Polski dla każdej i każdego. Dziś rozpoczynam współpracę z premierem Jarosławem Gowinem” – ogłosiła na Twitterze Monika Pawłowska, wywołując niemałe zamieszanie po obu stronach politycznej barykady. Po lewej stronie nie kryto oburzenia i gorzkich słów oraz wezwań do złożenia mandatu. Po prawej z kolei satysfakcja z utarcia nosa lewicy mieszała się z niesmakiem, spowodowanym pamięcią o poglądach posłanki, zwłaszcza tych dotyczących spraw fundamentalnych.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.