Wdowa po oficerze BOR, który zginął w katastrofie smoleńskiej, była oburzona emisją w TVP krzyków osób ginących na pokładzie TU-154M 10 kwietnia 2010 roku. W jej imieniu pozew przeciwko stacji złożył Roman Giertych, o czym poinformował na Twitterze.
"Wczoraj w imieniu wdowy po oficerze BOR, który zginął w Smoleńsku będąc w ochronie PLK, pozwałem TVP za publikację ostatnich krzyków ofiar tej strasznej katastrofy. Tego typu publikacje naruszają dobra osobiste rodzin ofiar w postaci prawa do godnej i spokojnej żałoby" – napisał we wtorek.
Rozpaczliwe krzyki ofiar
Dokument, w którym użyto kontrowersyjnego nagrania, ukazał się w TVP z okazji 11 rocznicy katastrofy smoleńskiej. Film uwzględniał ustalenia komisji Antoniego Macierewicza, m.in. to, że na pokładzie TU-154M doszło do eksplozji, a na wraku znaleziono materiały wybuchowe.
W tle prezentowanych symulacji słychać rzeczywisty materiał dźwiękowy z tupolewa, w tym dramatyczne krzyki osób, które znajdowały się na pokładzie samolotu w momencie katastrofy.
Sikorski: Niesamowite, że tak podłym oszustom nadal ufa 1/3 Polaków
Sprawę użycia kontrowersyjnego materiału w filmie o katastrofie smoleńskiej skomentował również Radosław Sikorski.
"Nie potrafią zakończyć śledztwa, zbudować w Smoleńsku pomnika katastrofy czy ukrócić harców Macierewicza, ale potrafią epatować ostatnimi krzykami pilotów. Niesamowite, że tak podłym oszustom nadal ufa 1/3 Polaków. A propos, jak często ofiary krzyczą po bezgłośnym wybuchu bomby?" – napisał na Twitterze, nawiązując do pozwu zapowiadanego przez Romana Giertycha.
Czytaj też:
TVN pozywa Macierewicza. "Stanowczo sprzeciwiamy się takim komentarzom"Czytaj też:
Prokuratura zaskarży decyzję sądu o braku aresztu dla kontrolera ze SmoleńskaCzytaj też:
Film o prezesie PiS. Kaczyński miał być wściekły, ponoć rozmawiał z Kurskim