Bohaterowie zza lady. Wybrano Herosów Polskiej Przedsiębiorczości!
Artykuł sponsorowany

Bohaterowie zza lady. Wybrano Herosów Polskiej Przedsiębiorczości!

Dodano: 
Bohaterowie zza lady. Wybrano Herosów Polskiej Przedsiębiorczości!
Bohaterowie zza lady. Wybrano Herosów Polskiej Przedsiębiorczości! Źródło:Materiały partnera
Innowacyjni, odpowiedzialni, zmotywowani, odważni i wytrwali – tacy są polscy właściciele małych i średnich sklepów, którzy zostali nagrodzeni w piątej już edycji konkursu Herosi Polskiej Przedsiębiorczości organizowanej przez Grupę Eurocash - największą polską firmę zajmującą się hurtową dystrybucją artykułów FMCG oraz wsparciem przedsiębiorców i niezależnego handlu detalicznego w Polsce.

W przeliczeniu na liczbę mieszkańców, w Polsce jest ponad trzykrotnie więcej sklepów małopowierzchniowych, niż wynosi średnia europejska (źródło: Nielsen Panel Handlu Detalicznego, wartość sprzedaży w okresie paź.2020 – wrz.2021, kategorie spożywcze, chemiczno-kosmetyczne oraz papierośnicze).Sklepy te stanowią 46% wartości rynku detalicznego FMCG w naszym kraju.

Wygląda na to, że znacznie bardziej niż nasi sąsiedzi cenimy sobie kameralną atmosferę i zakupy u znajomego właściciela. Jednak zdaniem Grupy Eurocash, najważniejszą przyczyną tej sytuacji nie są specyficzne na tle innych krajów upodobania konsumentów, tylko fenomenalny u Polaków „gen przedsiębiorczości”: „Od dawna obserwujemy i podziwiamy przedsiębiorczość polskich właścicieli lokalnych sklepów. Są niesamowicie inspirującymi partnerami biznesowymi. Ich zaradność, pracowitość i konsekwencja w dążeniu do celu motywują nas do tego, by dostarczać jak najlepsze rozwiązania i warunki rozwoju dla handlu detalicznego w Polsce. Siła ich przedsiębiorczości stawia opór wszelkim trudom, niezależnie od tego, czy chodzi o gwałtowną ekspansję konkurencji, czy niespodziewane „trzęsienie ziemi” w postaci epidemii – mówi Marta Gampf, dyrektor marketingu w Grupie Eurocash.

Herosi Polskiej Przedsiębiorczości - logotyp

Herosi w starciu z epidemią

Dane Grupy Eurocash podają, że Covid-19 negatywnie wpłynął na obroty niezależnych przedsiębiorców prowadzących lokalne sklepy. Epidemia wyeliminowała wiele okazji do spotkań i kameralnych imprez, które dotychczas stanowiły dla konsumentów motywację do robienia zakupów w osiedlowych sklepach. Negatywnym trendem był także ogromny spadek tzw. zakupów impulsowych przez ograniczenia w przemieszczaniu się i pracę zdalną.

Niezależni przedsiębiorcy nie poddali się jednak pesymizmowi ani strachowi, tylko wzięli sprawy w swoje ręce. Równolegle z wprowadzanymi w sklepach obostrzeniami podyktowanymi epidemią, ruszyło wiele akcji charytatywnych i społecznych, których byli inicjatorami, błyskawicznie pojawiła się możliwość zamawiania zakupów do domu, rozpoczęły się zbiórki pieniędzy na środki ochronne dla służby zdrowia, a także akcje wspierania seniorów.

Polscy właściciele lokalnych sklepów mają wprawę w działaniu w trudnych warunkach. Hartuje ich ciągle rozrastająca się konkurencja w postaci zagranicznych, centralnie zarządzanych sieci handlowych. Oznacza to dla nich konieczność nieustannej walki o lojalność klientów, czyli bezkompromisowe dbanie o jakość produktów i obsługi, różnorodność asortymentu i wiele innych.

Dzięki wytrwałości i zorientowaniu na utrzymanie biznesu w dobrej formie, niezależny handel utrzymuje w Polsce tysiące rodzin i tworzy miejsca pracy dla innych. Ma ogromne znaczenie w dystrybucji produktów regionalnych producentów i we wspieraniu inicjatyw lokalnych społeczności.

Dobre, bo nasze. Czy to wystarczy?

Polacy jako konsumenci przez ostatnie lata stali się dużo bardziej wymagający. Zwracamy uwagę nie tylko na niskie ceny, ale również na pochodzenie produktów, sposób ich wytworzenia, czy wartości reprezentowane przez danego przedsiębiorcę. O ile dyskonty rozprzestrzeniają się w imponującym tempie, o tyle lokalni przedsiębiorcy mają przewagi, którym tamci nigdy nie dorównają. Bliskość, lokalność, doświadczona i znająca konsumenta obsługa, indywidualne podejście do klienta - to tylko niektóre z wartości, na których opiera się trwałość handlu niezależnego w Polsce.

Trwająca kilkadziesiąt lat transformacja, która objęła w naszym kraju wszelkie gałęzie gospodarki i dziedziny życia, nie ominęła także handlu detalicznego. Lokalne mniejsze sklepy i ich właściciele bardzo zmienili się w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Podejmują odważne decyzje o rozwijaniu biznesu, inwestują, szukają nowych, często proekologicznych rozwiązań technologicznych, wdrażają własne innowacje, rozwijają się i edukują dosłownie w każdej wolnej chwili.

Stu laureatów, tysiąc zgłoszeń

W tym roku konkurs „Herosi Polskiej Przedsiębiorczości” organizowany był już po raz piąty. „W tej edycji postanowiliśmy wyróżnić tych właścicieli lokalnych sklepów, których cechuje wielka odwaga biznesowa, motywacja do rozwoju, innowacyjność, wytrwałość w działaniu i odpowiedzialność za innych. Wierzymy, że właśnie te cechy mają największe przełożenie na prowadzone przez naszych przedsiębiorców sklepy. Dzięki nim są one nowoczesne, mają obsługę klienta na bardzo wysokim poziomie i są ważną częścią społeczności. Konsumenci to dostrzegają, dlatego też sami chętnie zgłaszali przedsiębiorców do naszego konkursu. Wymienionymi cechami nazwaliśmy kategorie konkursowe i okazało się to strzałem w dziesiątkę, ponieważ otrzymaliśmy ponad 1000 zgłoszeń, które pasowały do naszych kryteriów. Wybraliśmy spośród nich 100 Herosów” – mówi Marta Gampf, pomysłodawczyni i organizatorka akcji.

Przedsiębiorcy odebrali nagrody o wartości prawie 700 tysięcy złotych, a ich klienci, poprzez kliknięcia i komentarze zagłosowali na nich prawie 133 tys. razy. Większość z nagród została jednak przyznana przez wszechstronne Jury, w którym zasiedli m.in.: Otylia Jędrzejczak, mistrzyni olimpijska, Rafał Brzoska, prezes InPost, Krzysztof Pawiński, prezes Maspex czy Marek Zuber, ekonomista. Kapituła konkursu oceniała przedsiębiorców w ramach kryteriów obowiązujących w poszczególnych kategoriach, a 25 laureatów wyłoniło głosowanie publiczności.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA INNYCH – Roman Ficner, Delikatesy Centrum w Miłoszowej

Roman Ficner, Delikatesy Centrum w Miłoszowej

„Nigdy nie odmawiam pomocy” – mówi Pan Roman Ficner, właściciel Delikatesów Centrum i dodaje: „Działaliśmy przy WOŚP, sponsorujemy kiełbaski na pielgrzymki. Staram się wpierać lokalną społeczność w każdy możliwy sposób. Na początku epidemii przekazywaliśmy zakupy i wodę dla medyków, a także przeprowadziliśmy zrzutkę dla ratowników medycznych. Osobom przebywającym na kwarantannie dowoziliśmy zakupy. Założyliśmy w tym celu stronę internetową, na której można zamawiać produkty i na następny dzień były one dostarczane. Nasi klienci byli bardzo zadowoleni i do tej pory korzystają chętnie z tej usługi”. Przedsiębiorca wspiera także zbiórki charytatywne. Zafundował stroje piłkarskie z logo sklepu dla lokalnej drużyny oraz pomaga w organizacji Dni Dziecka w pobliskich szkołach i przedszkolach. Współpracuje z gminą oraz z Kołem Gospodyń Wiejskich przy zakończeniu sezonu letniego. Wspiera ochotniczą straż pożarną, a także we współpracy z lokalną parafią przygotowuje paczki dla osób potrzebujących. Pan Roman Ficner nie jest wyjątkiem. Wśród laureatów Herosów znalazło się stu wyjątkowych polskich przedsiębiorców, którzy robią wiele na co dzień nie tylko dla lokalnych społeczności, ale także dla swoich pracowników.

ODWAGA BIZNESOWA – Tomasz Szczotok, Delikatesy Centrum w Wodzisławiu Śląskim

Tomasz Szczotok, Delikatesy Centrum w Wodzisławiu Śląskim

Pan Tomasz Szczotok posiada blisko 40-letnie doświadczenie w branży i aktualnie zarządza aż 16 sklepami. Ten imponujący wynik idzie w parze z popularnością samego Pana Tomasza wśród klientów jego placówek, ponieważ oprócz uznania Jury, zdobył także nagrodę w głosowaniu klientów. Dla przedsiębiorcy kluczowe jest budowanie pozytywnych relacji z klientami i odpowiadanie na potrzeby kupujących. Pan Tomasz wie, że w dobie rosnącej konkurencji zbudowanie atmosfery zaufania pozwala utrzymać i pozyskiwać nowych klientów. Ze względu na dynamiczne otoczenie należy podejmować dalsze wyzwania biznesowe, co Pan Tomasz robi. „Rozwój jest konieczny ze względu na nowe potrzeby klientów. Reagowanie na zmiany na rynku konsumenckim jest ważne, dlatego rozwijamy teraz kategorie związane ze zdrową żywnością oraz obserwujemy trendy w obszarze „convenience”. Wyzwania i przeciwności „wyzwalają motywację do dalszego działania i realizacji naszego celu, jakim jest zbudowanie silnej, rozpoznawalnej marki na rynku lokalnym” – dodaje przedsiębiorca.

MOTYWACJA DO ROZWOJU – Krzysztof Zając, Gama w Krasnymstawie

Krzysztof Zając z pracownikami sklepu Gama w Krasnymstawie

Pan Krzysztof prowadzi firmę, która posiada 16 sklepów Gama i zatrudnia 207 osób, będąc na pierwszym miejscu w tej sieci franczyzowej pod względem liczby placówek zarządzanych przez tego samego przedsiębiorcę. W ostatnich latach firma wybudowała 4 nowoczesne sklepy. W planach jest budowa kolejnych, szczególnie, że sytuacja finansowa firmy pozwala na dynamiczny rozwój. Nieustannie wprowadzane są też unowocześnienia do istniejących placówek. „Wymieniamy urządzenia na energooszczędne, wprowadziliśmy stoiska ze sprzedażą świeżych ryb, zakupiliśmy też łuskarki do lodu. Myślimy nieustannie o rozwoju” – wylicza Pan Krzysztof. „Naszym konikiem jest żywność ekologiczna. Posiadamy w ofercie produkty z certyfikatami ekologicznymi. Prowadzimy również bardzo nowoczesną piekarnię. Produkujemy 100 wyrobów piekarniczych i ciastkarskich, w które zaopatrujemy nasze sklepy, a także sprzedajemy je firmom zewnętrznym” – mówi przedsiębiorca. Przy ośmiu sklepach zainstalowane są paczkomaty InPost, dla klientów organizowane są akcje specjalne, a za jakiś czas pojawi się także aplikacja, która będzie pozwalała na przesyłanie informacji o nowościach asortymentowych. Przedsiębiorca wraz z personelem korzysta regularnie ze szkoleń w ramach Akademii Umiejętności Eurocash, biorą także udział w konferencjach Eurocash w różnych miastach Polski. Czytają prasę branżową i uczestniczą w targach. W ramach współpracy z Akademią Umiejętności Eurocash pracownicy firmy ukończyli studia podyplomowe w Szkole Głównej Handlowej.

INNOWACYJNOŚĆ – Anna Smolik-Runo, Groszek w Dąbrowie Tarnowskiej

Anna Smolik-Runo wraz z pracownikami sklepu Groszek w Dąbrowie Tarnowskiej

Pomysł na prowadzenie własnego biznesu pojawił się u Pani Anny Smolik-Runo, właścicielki sklepu Groszek, po powrocie z zagranicy. Jej placówka handlowa istnieje już kilkanaście lat i ma grono lojalnych klientów. Dla przedsiębiorczyni priorytetem jest ciągły rozwój i unowocześnianie jej sklepu. Obecnie rozwija handel internetowy - klienci mają możliwość złożenia zamówienia przez stronę internetową sklepu, a zakupy można odebrać na miejscu lub zamówić z dostawą do domu. „Wiem, że moi klienci cenią swój czas i szukają rozwiązań, które go oszczędzają. Staram się ułatwiać im zakupy na wiele sposobów” – mówi Pani Anna. Przedsiębiorczyni dba o jakość towaru i stawia na lokalne produkty, które lubią jej klienci. Wie, że ich zadowolenie jest kluczowe.

WYTRWAŁOŚĆ W DZIAŁANIU – Paweł Ozga, ABC w Brzezinach

Paweł Ozga, ABC w Brzezinach

„Pamiętam te sklepy jako dziecko i chętnie powracam do nich dzisiaj. Miła obsługa, dobre lokalne produkty i cena” – tak o jednym ze sklepów Pana Pawła Ozgi pisze jedna z klientek, która oddała na przedsiębiorcę głos w konkursie. Pan Paweł posiada ponad 40-letnie doświadczenie w handlu i obecnie prowadzi dziesięć sklepów. Najważniejszym celem jego biznesu jest zadowolenia klienta, bo jak mówi „Zadowolony klient powie o mojej firmie trzem znajomym. Bez klientów prowadzenie sklepu jest bezcelowe”. Dlatego przedsiębiorca dokłada wszelkich starań, by oferować produkty jakościowe i w korzystnych cenach. Jednak historia Pana Pawła to nie tylko dobre chwile – w 2009 roku jego dwa sklepy zostały zniszczone przez powódź. Szkody były bardzo duże, a odbudowa zdawała się być niemożliwa. Jednak dzięki pracownikom udało się wyremontować sklepy. Największą motywacją do odbudowy sklepów byli przede wszystkim klienci.

GŁOSOWANIE KLIENTÓW – Maciej Smoliński, Lewiatan w Długiej Wsi

Maciej Smoliński, Lewiatan w Długiej Wsi

Pan Maciej zarządza rodzinną, prowadzoną już przez trzecie pokolenie i posiadającą długą tradycję firmą. Przedsiębiorstwo pana Macieja zrzesza aż trzydzieści różnych sklepów. Pan Maciej został doceniony już w poprzednich edycjach Herosów Przedsiębiorczości przede wszystkim przez wzgląd na jego zaangażowanie we wspieranie lokalnych społeczności. Nie jest to jednak jedyna nagroda jaką otrzymała sieć sklepów pana Macieja. Za swoją działalność przedsiębiorca otrzymał między innymi Nagrodę Kariatydy w kategorii Mecenas Kultury. Wdzięczność za zaangażowanie w życie lokalnej społeczności wyrazili również klienci sklepu, którzy na założonej przez siebie Facebookowej grupie ułożyli piosenkę na temat sklepu prowadzonego przez pana Macieja.

Rodzinne, bliskie klientom, dbające o potrzeby lokalnych społeczności – takie są przedsiębiorstwa prowadzone przez laureatów Herosów. Nie boją się przeszkód i rozwijają swoje biznesy. W dużej mierze dzięki współpracy z Eurocash. „Zawsze to podkreślamy, że za sukcesem przedsiębiorców - detalistów w Polsce stoją oni sami, ich zespoły oraz unikalne cechy, które ich wyróżniają i powodują, że jak nikt inny są w stanie zwyciężać na polskim rynku. Celem Grupy Eurocash od zawsze była i będzie pomoc polskiemu przedsiębiorcy w tym, aby mógł się stale rozwijać. Równie ważne jest dla nas jednak pokazywanie Polakom tego, czym jest niezależny handel, jak istotne jest utrzymanie jego obecności na polskim rynku oraz jak wielką i piękną pracę wykonują właściciele polskich sklepów dla swoich klientów i społeczności, w których pracują. W tym szczególnym roku pragniemy im podziękować za codzienną pracę. Organizacja konkursu „Herosi Polskiej Przedsiębiorczości” jest do tego wspaniałą okazją” – podsumowuje Marta Gampf.

Grupa Eurocash - logotyp

Źródło: Grupa Eurocash
Czytaj także