Jaki komentował w TVP Info planowaną reformę systemu sądownictwa ale także możliwe zmiany w kodeksie karnym. – Przeglądamy kodeks karny. Zmieniamy jego zapisy. Trwają prace nad zaostrzeniem kar za gwałty – tłumaczył wiceminister sprawiedliwości.
Mamy w Polsce system ukraiński, a chcielibyśmy system zachodni
Jaki odniósł się także do planowanym przez PiS zmian w systemie sądownictwa. W środę w Sejmie złożono projekt posłów Prawa i Sprawiedliwości, który zmienia model powoływania prezesów sądów, zakłada poszerzenie zakresu sędziowskich oświadczeń majątkowych i losowych przydziałów spraw.
Wiceminister sprawiedliwości tłumaczył w TVP Info, że potrzeba zmian wynika z bezkarności środowiska sędziowskiego. – Mamy trzy władze w Polsce: władzę wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą. Władzę ustawodawczą i wykonawczą, czyli posłów i rząd, można krytykować, kontrolować, wymieniać. Natomiast władzy sądowniczej – nie. Nie można krytykować wyroków, nie można kontrolować, wymieniać. To jest nierównowaga – mówił Jaki. – Mamy w Polsce system ukraiński, a chcielibyśmy wprowadzić system zachodni – dodał polityk.
Ewentualne zmiany, jeśli zostaną przyjęte przez Sejm, wejdą w życie w lipcu tego roku.
Czytaj też:
Ziobro na czarnej liście Kaczyńskiego? "Fakt": Zmiany w sądach to ostatnie zadanie ministra