Uczestniczyli w niej także Szef Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch oraz Szef Gabinetu Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. Andrzej Duda napisał na Twitterze, że wraz z Zełenskim "szczegółowo omówili obecną sytuację wojenną".
Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę polski przywódca pozostaje w stałym kontakcie z prezydentem Ukrainy. W maju Andrzej Duda pojechał do Kijowa, gdzie wygłosił orędzie w Radzie Najwyższej Ukrainy. Polski prezydent był pierwszą głową obcego państwa, która wystąpiła na forum Rady Najwyższej od wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Specjalny status dla obywateli Polski. Ukraiński parlament przyjął ustawę
Ukraiński parlament przyjął w pierwszym czytaniu ustawę o specjalnym statusie obywateli Polski. Projekt ustawy o przyznaniu Polakom na Ukrainie specjalnego status powstał z inicjatywy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i jest wyrazem wdzięczności wobec Polaków, za pomoc ukraińskich uchodźcom wojennym.
Przepisy zawarte w projekcie zakładają nadanie Polakom statusu podobnego do tych, które przyjęto w Polsce w stosunku do Ukraińców, w maju tego roku. Chodzi m.in. o ułatwienia w podejmowaniu pracy i nadawanie na Ukrainie odpowiednika polskiego numeru PESEL.
Zgodnie z zapisami ustawy Polacy będą mogli legalnie przebywać na terytorium Ukrainy przez 18 miesięcy, licząc od dniach przyjęcia ustawy. Polacy będą też mieli prawo do podjęcia pracy, wykonywania działalności gospodarczej, nauki w placówkach oświatowych czy korzystania z usług medycznych na Ukrainie.
Wojna na Ukrainie
Przypomnijmy, że 24 lutego prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił „specjalną operację wojskową” w odpowiedzi na prośbę o pomoc ze strony przywódców republik Donbasu. Podkreślił, że Moskwa nie ma planów okupowania terytoriów ukraińskich, ale dąży do „demilitaryzacji” i „denazyfikacji” kraju.
Wobec silnego oporu ukraińskiej armii, w praktyce Rosja szybko rozpoczęła pełnowymiarową wojnę przeciwko Ukrainie, z czasem dopuszczając się zbrodni wojennych, poprzez ataki na cele cywilne.
Czytaj też:
"Demonizowanie Rosji". Ławrow o przyczynach wojny. Wymienił Brzezińskiego