Zełenski wniósł do parlamentu projekt specustawy dotyczącej Polaków

Zełenski wniósł do parlamentu projekt specustawy dotyczącej Polaków

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło: Wikimedia Commons
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wniósł do parlamentu projekt ustawy o specjalnym statusie obywateli Polski na Ukrainie.

11 lipca przypada 79 rocznica "krwawej niedzieli", będącej najtragiczniejszym punktem Rzezi Wołyńskiej. W Polsce odbyły się oficjalne uroczystości państwowe z okazji Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa. Udział brali m.in. prezydent Andrzej Dudapremier Mateusz Morawiecki. Były też liczne inicjatywy społeczne.

Co natomiast po stronie ukraińskiej? Do tej pory nie ma potępienia rzezi wołyńskiej jako ludobójstwa. Jest inny ruch. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami medialnymi, prezydent Ukrainy skierował do parlamentu Ukrainy projekt ustawy o nadaniu Polakom na Ukrainie specjalnego statusu.

Co zakłada projekt?

Projektowane przepisy mają zakładać nadanie Polakom statusu wzorem przepisów, które nasz kraj przyjął w maju tego roku w stosunku do Ukraińców. Chodzi m.in. o ułatwienia w podejmowaniu pracy i nadawanie na Ukrainie odpowiednika polskiego numeru PESEL.

Biuro prezydenta Ukrainy wskazało, że projekt ustawy ma stanowić znak wdzięczności dla polskiego narodu za solidarność i wsparcie w czasie wojny oraz realizacja zasady wzajemności. Projekt wprowadzić ma analogiczne prawa i gwarancje do tych przyjętych w marcu w Polsce o pomocy obywatelom Ukrainy.

Zełenski nadał także miastu Przemyśl honorowy tytuł Miasta-Ratownika. Pod koniec maja taki tytuł otrzymał od niego Rzeszów.

Wołyń – zbrodnia Ukraińców

Przypomnijmy, że ukraińska zbrodnia na Wołyniu była masową czystką etniczną przeprowadzoną przez nacjonalistów ukraińskich OUN-UPA na Polakach. Miała charakter ludobójstwa. Objęła nie tylko Wołyń, ale również województwa lwowskie, tarnopolskie i stanisławowskie – czyli Galicję Wschodnią, a nawet część województw graniczących z Wołyniem: Lubelszczyzny (od zachodu) i Polesia (od północy). Dramat Polaków trwał do roku 1945.

Ekshumacja ofiar zbrodni OUN-UPA wciąż nie została przeprowadzona, ponieważ przedsięwzięcie blokują władze Ukrainy.

Czytaj też:
Ambasada Ukrainy pisze o "ofiarach straszliwych czasów na Wołyniu"
Czytaj też:
Prof. Żaryn: Mordowali też otumanieni zbrodniczą, pogańską ideologią cywile

Źródło: PAP/ DoRzeczy.pl /Twitter / Polsat News
Czytaj także