Poszukiwanie proporcji może być i bywa czynnością chybioną, czasem jednak trzeba spróbować.
O ile jednak antysemicka nienawiść pana Rybaka jest w Polsce powszechnie potępiona, o tyle antypolski rasizm Grossa kwitnie w USA w najlepsze. Dobrze, że po jego tekście zaprotestował polski ambasador. Jednak czym to jest w porównaniu z reakcją na antysemickie ekscesy Rybaka w Polsce? Tutaj głos zabrali polscy politycy, tam żaden amerykański polityk nie wyrzekł choćby słowa! Tutaj rabina Schudricha przyjął Jarosław Kaczyński, tam obrzydliwym przypadkiem antypolonizmu nie przejął się nikt, a już najmniej sama redakcja „New Jork Timesa”.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.