"Odpowiadając na liczne pytania pragniemy poinformować, że w związku z tymczasową nieobecnością wynikającą z przyczyn zdrowotnych, w najbliższym czasie pracami partii kierować będzie Prezydium, któremu przewodniczyć będzie w zastępstwie Zbigniewa Ziobro – Patryk Jaki" – czytamy na profilu Suwerennej Polski.
"Naszemu Prezesowi życzymy dużo sił i jak najszybszego powrotu do zdrowia. Prosimy o uszanowanie prawa do prywatności Prezesa oraz jego rodziny w czasie rekonwalescencji" – zaapelowali przedstawiciele ugrupowania.
Powód nieobecności Ziobry
W ostatnich dniach w politycznym internecie pojawiły się pytania o przyczynę nieobecności Zbigniewa Ziobry w Sejmie. Przypomnijmy, że były minister sprawiedliwości, a także poseł poprzedniej i obecnej kadencji, właśnie z przyczyn zdrowotnych nie mógł wziąć udziału w głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego, a następnie gabinetu Donalda Tuska.
O okoliczności sprawy Zbigniew Ziobro został zapytany przez portal DoRzeczy.pl. Polityk nie informował o szczegółach. Zaznaczył natomiast, że mimo istotnych różnic zdań w niektórych kwestiach między nim a premierem, na spotkaniu klubowym rekomendował posłom Suwerennej Polski poparcie rządu Mateusza Morawieckiego. "Proszę wybaczyć, ale nie odpowiem. Podkreślam, że gdybym mógł być w Sejmie, zagłosowałbym tak samo, jak moi koledzy z Suwerennej Polski i całej Zjednoczonej Prawicy" – powiedział Ziobro w rozmowie z DoRzeczy.pl.
W głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska nie wzięło udziału ośmiu posłów z klubu PiS, w którego skład wchodzi Suwerenna Polska. Byli to Jan Krzysztof Ardanowski, Krzysztof Lipiec, Grzegorz Matusiak, Anna Schmidt, Agnieszka Ścigaj, Teresa Wilk, Agnieszka Wojciechowska van Heukelom i właśnie Ziobro. W głosowaniu nie uczestniczyło też dwóch posłów klubu Konfederacji: wykluczony z obrad przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię Grzegorz Braun i Sławomir Mentzen.
Czytaj też:
Kaleta: Po decyzjach Tuska widać, że mieliśmy do czynienia tylko z propagandą