Jak potwierdził w rozmowie z DoRzeczy.pl rzecznik warszawskiego urzędu miasta Bartosz Milczarczyk, ratusz będzie się odwoływał od decyzji wojewody mazowieckiego Zdzisława Sipiery ws. lokalizacji pomnika.
Rzecznik stwierdził, że w ocenie urzędu decyzja wojewody jest niezgodna z przepisami, ponieważ chociaż w orzecznictwie m.in. Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie były podnoszone tego typu przypadki, to chodziło o zabudowania o funkcji obronnej. Mowa o przypadkach zgody na zabudowę terenów zamkniętym o charakterze obronności Rzeczpospolitej, do których zalicza się plac Piłsudskiego, dopuszczając budowę na takich terenach zabudowy służącej obronności. – To były jednak wyjątki, a ten pomnik nie ma charakteru obronnego – dodał Milczarczyk.
Kontrowersyjna lokalizacja pomnika
Wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego – budowę Pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku złożył Komitet Społeczny Budowy Pomników śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku.
W toku postępowania urząd ustalił, że na wskazanym przez Komitet terenie możliwa jest lokalizacja zamierzonej inwestycji i pomnik stanie między pl. Piłsudskiego a ul. Królewską w Warszawie.