W swoim komunikacie IMGW przekazał, że doszło do "wezbrania z przekroczeniem stanów alarmowych" w dolinie Nysy Kłodzkiej. W związku z tym zagrożone są Widawa, Ślęza i Oława.
W ciągu dnia wzrosty poziomu wody zaznaczą się w zlewniach: Małej Wisły, Przemszy, Brynicy, Soły, Skawy, Raby, górnego Dunajca, Nidy, Kamiennej.
Zgodnie z prognozami IMGW we wtorek nad Polską ma wystąpić zachmurzenie małe i umiarkowane, tylko na południu, głównie w rejonach podgórskich i górach zachmurzenie będzie duże i tam wystąpią przelotne opady deszczu do 5 mm.
Z kolei w środę wystąpi zachmurzenie małe i umiarkowane, w ciągu dnia okresami wzrastające do dużego. Rano na południu kraju pojawią się mgły, stopniowo zanikające i ograniczające widzialność do 300 m. Na północnym zachodzie i na wybrzeżu bez opadów, nad resztą kraju przelotne opady deszczu, a od wschodu i południowego wschodu po centrum kraju także burze, również z małym gradem.
Polska walczy z powodzią
W Polsce najgorsza sytuacja wciąż jest w woj. dolnośląskim, opolskim i śląskim. Fala wodna zalewa kolejne miejscowości. W niektórych miejscach trwają ewakuacje ludności. We Wrocławiu zostało utworzone Centrum Kryzysowe.
W poniedziałek marszałek Szymon Hołownia zapowiedział specjalne posiedzenie Sejmu dotyczące obecnej sytuacji powodziowej w Polsce. Ma być poświęcone m.in. zmianie ustawy dotyczącej zasiłku powodziowego i sytuacji powodziowej w kraju.
Rząd zdecydował się wprowadzić stan klęski żywiołowej w części powiatów województw: dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego. Stan nadzwyczajny ma obowiązywać przez 30 dni od dnia ogłoszenia rozporządzenia, czyli do 16 października 2024 r.
Pomoc Polsce zaproponowały m.in. Ukraina, Litwa i Wielka Brytania.
Czytaj też:
Powódź w Polsce. Tusk: Sytuacja jest ciągle dynamicznaCzytaj też:
"Gdyby nie protesty ekologów". Mocny wpis Zalewskiej ws. powodzi