"Zaczynam pracę w Parlamencie Europejskim. Dzisiaj początek czterodniowego posiedzenia plenarnego PE w Strasburgu" – poinformowała Gronkiewicz-Waltz w poniedziałek na swoim profilu na portalu X.
Podkreśliła, że w trakcie bieżącej sesji europarlament zajmie się takimi tematami jak m.in.: utworzenie mechanizmu współpracy pożyczkowej dla Ukrainy i udzielenie Ukrainie wyjątkowej pomocy makrofinansowej, umocnienie nadzoru UE nad handlem elektronicznym dla lepszej ochrony konsumentów oraz powstrzymanie nieuczciwej konkurencji, a także potrzeba zwiększenia bezpieczeństwa wewnętrznego UE.
"Jestem pewna, że moja wiedza i doświadczenie przydadzą się w sprawach Polski i Europy. Możecie liczyć na moje zaangażowanie i ciężką pracę" – napisała eurodeputowana Koalicji Obywatelskiej.
Zmiany w szeregach KO w Parlamencie Europejskim. Gronkiewicz-Waltz za Kierwińskiego
Przypomnijmy, Marcin Kierwiński postanowił zrzec się mandatu europosła, aby objąć funkcję pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, jego miejsce w Parlamencie Europejskim przypada kolejnej osobie z listy Koalicji Obywatelskiej, która uzyskała największą liczbę głosów. W tym przypadku to właśnie Hanna Gronkiewicz-Waltz.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbyły się na początku czerwca, Marcin Kierwiński uzyskał najlepszy wynik w okręgu warszawskim, zdobywając 143 179 głosów. Za nim uplasowali się: Kamila Gasiuk-Pihowicz (136 811 głosów) oraz Michał Szczerba (120 667 głosów), którzy również wywalczyli mandaty do PE. Gronkiewicz-Waltz uzyskała czwarty wynik na liście KO – 94 474 głosów.
Gronkiewicz-Waltz w przeszłości była m.in. prezesem Narodowego Banku Polskiego i prezydentem Warszawy.
Czytaj też:
Kulisy powrotu Kierwińskiego do rządu. Nie chodzi tylko o powódź