Krystyna Pawłowicz skomentowała pierwszy występ Polaków na mundialu w Rosji.
"Nie trzeba się znać na piłce, żeby widzieć liczbę niecelnych podań w pierwszych 15 minutach" – oceniła w rozmowie z "Super Expressem". "Potem Senegalczycy zbyt łatwo dochodzili do naszej bramki. Nie wiem, co się stało, może senegalscy szamani zaczarowali naszych piłkarzy?" – dodawała, nawiązując do informacji, że Senegalczycy przywieźli ze sobą na mundial szamanów, którzy mają zapewnić im dobrą passę.
Posłanka PiS nie odmówiła sobie również udzielenia rad naszym piłkarzom.
"Przede wszystkim mniej żelu na głowie. To jest cały festiwal fryzur. Ja bym to wszystko potargała za te loki i na boisko! Za dużo dbania o fryzurę. Kolumbię możemy pokonać, rozpracowując jej strategię. Nasz skład powinien być dopasowany do ich ustawienia, powinniśmy dać też szansę młodym piłkarzom" – stwierdziła.
Czytaj też:
Nawałka: Nie zapomnieliśmy, jak się gra w piłkęCzytaj też:
Kibice czekają na mecz, a Anna Lewandowska pokazuje co mąż dał jej na rocznicę ślubuCzytaj też:
Porażka Polaków w meczu z Senegalem. Trudny początek mundialu