Stylowy gokart, który stał się ikoną motoryzacji i ważnym elementem zachodniej popkultury, w swej najnowszej odmianie ma dwie twarze: spalinową i elektryczną.
Tym razem do testów wzięliśmy wersję wyłącznie na prąd, ale na pierwszy rzut oka niemal się one nie różnią. Napisać, że to auto wygląda futurystycznie, dynamicznie i ekstrawagancko, to za mało.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.