Akt oskarżenia ws. Brauna. Korneluk ujawnia szczegóły

Prokurator generalny Adam Bodnar skierował w lipcu br. do Parlamentu Europejskiego wniosek o uchylenie immunitetu europosłowi Grzegorzowi Braunowi.

Co śledczy zarzucają Braunowi?

Prokuratura zarzuca Braunowi cztery przestępstwa. W sprawie, której dotyczy wniosek o uchylenie immunitetu Brauna, chodzi o: kradzież flagi Ukrainy z Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej oraz kradzież flagi UE z holu Ministerstwa Przemysłu w Katowicach; zniszczenie w holu głównym Sejmu wystawy poświęconej społeczności LGBT+; pomówienie w czasie telewizyjnej debaty kandydatów na prezydenta organizatorów akcji społecznej "Żonkile" upamiętniającej wybuch powstania w getcie warszawskim.

"To trzeci wniosek o uchylenie immunitetu Grzegorzowi Braunowi w związku z prowadzonymi postępowaniami karnymi w trzech jednostkach organizacyjnych prokuratury, w których zgromadzony materiał dowodowy uzasadnia dostatecznie popełnienie przez niego łącznie 17 przestępstw" – czytamy w komunikacie podpisanym przez rzecznika prasowego PG prok. Annę Adamiak.

Braun i Bąkiewicz. Korneluk zabrał głos

Do sprawy Grzegorza Brauna odniósł się na antenie TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Pierwszy zastępca prokuratora generalnego został zapytany o to, kiedy będzie przygotowany akt oskarżenia wobec lidera Konfederacji Korony Polskiej.

– Wczoraj prokurator okręgowy mnie powiadomił, że w tym miesiącu – powiedział Korneluk.

Prokurator skomentował również sprawę ułaskawienia przez prezydenta Andrzeja Dudę działacza narodowego Roberta Bąkiewicza.

– Przyjąłem to jako obywatel z dużym niedowierzaniem i wręcz powiem wprost, z zażenowaniem, jako obywatel przyjąłem, że zostaje ułaskawiona osoba, która spycha ze schodów starszą kobietę. Po prostu brak słów – powiedział prokurator krajowy.

Czytaj też:
Braun "pływa w ścieku". KRRiT wszczęła postępowanie po słowach w TVPCzytaj też:
Dlaczego Braun odmówił debaty z Mandrelą? Sprzeczne wersje